W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Czwartkowa potyczka z Manchesterem United w ramach 1/8 finału Ligi Europy nie była łatwym doświadczeniem dla austriackiej drużyny LASK Linz.
» Ekipa LASK Linz musiała pogodzić się z dotkliwą porażką w rywalizacji z Manchesterem United
Aktualny lider tabeli Tipico Bundesligi przegrał na własnym terenie aż 0:5 i w praktyce pożegnał się z marzeniami o wywalczeniu przepustki do ćwierćfinału.
Swoimi odczuciami z rywalizacji z Czerwonymi Diabłami w rozmowie dla oficjalnej strony internetowej UEFA podzielił się szkoleniowiec gospodarzy, Valérien Ismaël.
- Zobaczyliśmy dzisiaj jakość Manchesteru United. Uważam, że ostateczne rozmiary naszej porażki były zbyt duże. Cały czas jesteśmy jednak w trakcie nauki. Przygodą z Ligą Europy dzisiaj się dla nas zakończyła - przyznał francuski szkoleniowiec.
- Kiedy mierzysz się z taką drużyną jak Manchester United, trudno jest ci od samego początku znaleźć odpowiedni rytm. Byliśmy zbyt nerwowi. W przerwie powiedziałem zawodnikom, żeby trochę się rozluźnili i pokazali taki LASK Linz, jaki wszyscy znamy.
- Po zmianie stron graliśmy z większą pewnością siebie, ale wtedy Manchester United zdobył drugą bramkę - dodał Ismaël.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (6)
Ghostpl: Zagrają raczej Ci co malo graja Bo dla mnie bezsens byly wystawie Bruno np ale chciałbym zobaczyc A. GOMESA. Tyle o nim gadaja ze to Taki talent
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.