Lee Grant podpisał nowy kontrakt z Manchesterem United. Umowa obowiązuje do końca sezonu 2020/2021.
» Lee Grant przedłużył swój kontrakt z Manchesterem United do czerwca 2021 roku
Angielski bramkarz leczy obecnie kontuzję ręki. Grant liczy jednak, że uda mu się wrócić do treningów jeszcze przed końcem obecnego sezonu.
– Uwielbiam tutaj być i najwyraźniej komuś też to się podoba, że tutaj jestem. Fajnie, że przyszłość się wyjaśniła – mówi Grant.
– Nie mogę doczekać się bycia częścią zespołu w przyszłym roku. Chcę przyglądać się temu, jak rozwija się ten klub piłkarski i stawia kolejne kroki naprzód. Tak było w ciągu ostatnich 18 miesięcy. Widzę, że ziarna zostały zasiane i fajnie byłoby, miejmy nadzieję, zebrać plony w kolejnym roku.
– Jestem oczywiście przyzwyczajony do takich sytuacji, że kontrakt wygasa. Moja kariera zbliża się ku końcowi. Tak jest w przypadku każdego piłkarza. Czasami nie wiesz, gdzie będziesz występował. Czasami więc taka niepewność może być niepokojąca. Na szczęście kolejny rok się wyjaśnił i dzięki temu mogę planować kolejne kroki.
– Nie oczekuję oczywiście od nikogo żadnego współczucia, bo tak ma każdy, ale taka sytuacja rzuca ci różne wyzwania, kiedy masz rodzinę i musisz o nią dbać. Załatwienie kwestii związanej z kontraktem oznacza, że mogę naprawdę skupić się na mojej pracy.
Grant przyznaje, że okres kontuzji stara się wykorzystać na rozmowy ze sztabem szkoleniowym Manchesteru United.
– Staram się rozmawiać ze sztabem tak często, jak to tylko możliwe. Robię to, bo dzięki temu sam się uczę. Widzę za kulisami sporo ciężkiej pracy i wszyscy piłkarze trzymają się razem – stwierdza Grant.
– Nie mamy wątpliwości, odnośnie tego, ile pracy wykonujemy obecnie w kontekście planów odnośnie przyszłego sezonu. Chcemy iść naprzód. Cieszę się, że mogę być częścią tego zespołu, który tak ciężko pracuję. Nie mogę doczekać się efektów pracy w najbliższych miesiącach i latach.
– Sam ciężko pracuję nad licencją trenerską. Kończę licencję trenerską A. To fantastyczna sprawa, że jestem w takim klubie i mam szansę również robić te uprawnienia. Pracuję z młodszymi zawodnikami i bardzo to doceniam. W przyszłym roku będę to kontynuował.
– Jestem naprawdę dumny z mojej całej kariery, bo byłem zdrowy i do dyspozycji menadżerów. To ważne dla każdego zawodnika. Upadłem podczas jednego z treningów, to był pech i złapałem kontuzję. Uraz okazał się gorszy, niż sądziłem. Muszę poświęcić dwa miesiące na rehabilitację, co jest frustrujące. Musi to natomiast zostać zrobione.
– To była jedna z tych sytuacji, kiedy wiesz, że coś jest nie tak. Starałem się z tym jakoś grać, ale kiedy lekarze spojrzeli na uraz, to stało się jasne, że trzeba rozwiązać ten temat. Operacja już za mną, wszystko poszło dobrze, lepiej niż oczekiwano.
– Teraz czeka mnie okres rehabilitacji i mam nadzieję, że wrócę przed końcem sezonu – dodaje Grant.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.