wiulk: Martwi mnie, że Martial bez Rashforda nie radzi sobie z wyłączaniem go przez obrońców. Szczególnie, że skradł moje serce już w pamiętnym debiucie.
Prawda jest taka, że atmosfera narzekania udziela się 90%. z nas, szczególnie jak obejrzymy kolejny odcinek serialu o United pt. "Kopanie się w czoło"...
Sytuacja na rynku transferowym jest najtrudniejsza od lat. Nie będę wytykał palcami, że to wina Eda. Ale wszyscy wiedzą, że rzygamy hajsem, więc jak się kogoś chcemy to musimy płacić - druga rzecz, że wielu z Panuf piłkażuf wybiera stabilniejsze projekty a inni torpedują klub od środka.
Dlatego transfer Ighalo to bardzo dobry transfer!
Strzelać - potrafi
Premier League - zna
Dać nieco przestrzeni Martialowi - DA! (wielokrotnie zagrywaliśmy w meczu z Wolves na skrzydła do AWB i szła wrzuta na osamotnionego Francuza)
Dodatkowo pokaże zaangażowanie bo to klub jego marzeń! Jak się nie uda to trudno - nic nie tracimy bo podpisaliśmy go na pół roku, a Martial jak widać sam tego wozu nie pociągnie bez wsparcia.
Bruno niedługo odpali i będzie dobrze.
Co do Pogby - Ole na niego postawił i się przejechał. Kiedy chciało mu się udowodnić Mourinho, że to ten był Wirusem to United grało jak z nut i wszyscy spiewali "Ole's at the Wheel"
Od momentu gdzie zaczął gadać o Realu - United zaczęło mieć poważne problemy i wielką dziurę w środku pola.
Jak załatamy środek pola i pozyskamy kogoś konkretnego na prawe skrzydło to będziemy walczyć o majstra.