W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Diogo Dalot niespodziewanie znalazł się na liście strzelców niedzielnego meczu Tranmere Rovers z Manchesterem United w ramach czwartej rundy Pucharu Anglii (6:0).
» Diogo Dalot znalazł się na liście strzelców w niedzielnej rywalizacji z Tranmere Rovers
Stojącego w bramce gospodarzy Scotta Daviesa pokonało również między innymi dwóch innych obrońców, co w ostatecznym rozrachunku pozwoliło Czerwonym Diabłom cieszyć się z awansu do kolejnej fazy rozgrywek.
- Nasza mentalność zakładała dzisiaj przyjazd tutaj i wykonanie zadania. Mieliśmy szacunek dla naszych przeciwników. Dzisiaj wykonaliśmy dobrą robotę - stwierdził Portugalczyk.
- Bardzo się cieszę z okazji zdobycia pierwszej bramki dla klubu. Bardzo ciężko pracowałem na swoją szansę. Dzisiaj ją otrzymałem i musiałem dać z siebie wszystko. Najważniejsza była pomoc zespołowi. Mamy wspaniały wynik i awans do następnej rundy.
- Po zdobyciu bramki poczułem ulgę. Pozbyłem się odczucia, które towarzyszyło mi przez trzy ostatnie miesiące. To była bardzo trudna droga, ale takie wygrane pokazują mi, że wykonuję dobrą pracę. Pracuję każdego dnia i chcę wykorzystywać swoje szanse.
- Dobrze się spisaliśmy. Rozegraliśmy prawdziwie angielski mecz na trudnej murawie. Musimy nadal ciężko pracować, ponieważ przed zimową przerwą czekają nas dwa trudne mecze.
- Na boisku toczyła się prawdziwa walka. Gdyby nasza mentalność nie była odpowiednia, mogło nam być dużo trudniej. Mieliśmy szacunek dla rywala i skupiliśmy się na wygranej. Jutro czeka nas regeneracja, a później przygotowania do środowego spotkania - podsumował Dalot.
4lex: Dobrze poukładane w głowie. Nawet, jeśli poziomu CR7 nie osiągnie, chciałbym w nim widzieć "przynajmniej" kogoś w rodzaju Parka (wydaje mi się, że w przyszłości będzie grał nieco wyżej) ;)
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.