W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
John O’Shea, były defensor Manchesteru United, uważa, że Ole Gunnar Solskjaer może wykorzystać porażkę z Manchesterem City (1:3) jako argument dla zarządu o konieczności wzmocnień swojego składu w zimowym okienku.
» Ole Gunnar Solskjaer w meczu z Manchesterem City nie miał do dyspozycji kilku kluczowych zawodników
– Uważam, że wystawienie takiego składu zostało trochę narzucone Ole, bo było kilka kontuzji kluczowych zawodników – mówi O’Shea na antenie Sky Sports.
– Sądzę natomiast, że może to być dobry argument dla Ole, aby poszedł do zarządu i powiedział: „Potrzebuję trochę pomocy z tym składem”.
– Tylko Liverpool może być w pełni zadowolony ze swojego składu. Manchester United będzie więc walczył o zawodników z takimi klubami jak Chelsea, Arsenal i Manchester City. Robienie interesów w styczniu jest oczywiście trudniejsze – dodaje O’Shea.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (6)
Klimaa: Każdy wie przecież że kasa nie jest problemem. Dostępność odpowiednich zawodników która wynosi praktycznie zero jest czymś czego nie przeforsujemy.
Siklen: Pewnie, jak najszybciej byle tylko nie było stabilizacji w klubie i żeby nikt tu przypadkiem nic nie zbudował, bo przecież to co uwielbia każdy kibic United od 7 lat to zwalnianie menadżerów.
Fenek: Kojarzycie ten fragment że Spidermana gdy Parker pyta szefa o podwyżkę? Scena popularna w wielu memach. Tak widzę scenę gdy Ole pyta o transfery w styczniu.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.