W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United nie zdołał zachować czystego konta bramkowego w niedzielnej rywalizacji z Evertonem w ramach 17. kolejki Premier League.
» David de Gea musiał wyjąć piłkę z siatki w rywalizacji z Evertonem
Czerwone Diabły pobiły tym samym swój niechlubny rekord pod względem bramek straconych w angielskiej ekstraklasie. Starcie z The Toffees było bowiem dwunastym z rzędu, w którym podopieczni Ole Gunnara Solskjaera stracili przynajmniej jedną bramkę.
W niedzielne popołudnie futbolówkę do własnej bramki skierował Victor Lindelöf. Sędziowie obsługujący system VAR przyjrzeli się dokładnie tej sytuacji i zdecydowali, że Dominic Calvert-Lewin nie faulował Davida de Gei.
Bramkarza United w lidze pokonywali kolejno zawodnicy: West Hamu, Arsenalu, Newcastle United, Liverpoolu, Norwich City, Bournemouth, Brighton, Sheffield United, Aston Villi, Tottenhamu, Manchesteru City i właśnie Evertonu.
Najbliższą okazją do zakończenia tej passy będzie dla Czerwonych Diabłów potyczka z Watfordem, którą zaplanowano na 22 grudnia.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (11)
Klimaa: Gra w defensywie w tym sezonie kuleje i to główny powód kiepskich wyników. Zdarzają się nam proste błędy które rywale wykorzystują. Ten aspekt powinien zostać priorytetowo poprawiony bo defensywa nie gra nawet połowy swego potencjału.
Czarny82r: Niestety David od ostatniego sezonu spisuje się poniżej oczekiwań. Bywają takie mecze że rywale strzelają 4-5 razy na naszą bramkę i zdobywają nawet dwa gole.
Bossicky: Ten De Gea już nie jest tak dobry jak wydawał się wcześniej, to jeden z najgorszych bramkarzy w PL jeśli chodzi o grę na przedpolu, komunikacje i grę w powietrzu.
Żałuje tego kontraktu dla niego, Sergio Romero czy Henderson nie są gorsi, a razem biorą mniej niż wychowanek Kotletico.
toughRoy: Nie zasluzyl na ten kontrakt. W zeszlym sezonie jego forma i mysli byly daleko od Mancheteru. Ale jajoglowy ksiegowy znany jest z podrjmowania fatalnych decyzji. A e obwodzi sa rownie dobrzy Romero i Henderson.
Klimaa: Nowa umowa wcale nie zamyka tematu jego ewentualnego transferu z klubu. Fakt jest taki że nadal jest daleki od swojej optymalnej dyspozycji. Wiecznie czekać nie możemy. Zobaczymy co stanie się latem bo Henderson na pewno nie będzie ani trzecim ani drugim wyborem - facet chce grać.
Vip15: Ponad 100 mln wydanych i dalej klapa, pilnie przydał by się taki typowy defensywny pomocnik np. Kante, Fabinho. Jakbyśmy mieli podobnego pomocnika to tracilibyśmy mniej goli.
toughRoy: David w powietrzu jest jak dziewica przed stosunkiem. Chlop gra w jednej z twardszych lig na swiecie i nikt jeszcze nie popracowal nad jego odwaga.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.