W wygranej przez
Czerwone Diabły rywalizacji podopieczni Ole Gunnara Solskjaera byli obrzucani różnymi obiektami przez osoby zasiadające w pobliżu narożnika boiska.
Kamery telewizyjne uchwyciły również pojedyncze przykłady rasistowskich zachowań, z którymi spotkał się między innymi Fred. Brazylijczyk po ostatnim gwizdku Anthony'ego Taylora
wypowiedział się na temat zachowania fanów City.
Przedstawiciele
The Citizens współpracowali z miejscową policją w celu zidentyfikowania ludzi odpowiedzialnych za wykonywanie rasistowskich gestów. W niedzielę funkcjonariusze aresztowali podejrzanego.
- W okolicach 18:55 w niedzielę siódmego grudnia 2019 roku policja została wezwana w sprawie podejrzenia o wykonywanie rasistowskich gestów w kierunku piłkarzy w trakcie meczu Manchesteru City z Manchesterem United. 41-latek został aresztowany za podejrzenie wykonywania rasistowskich gestów. Wspomniana osoba została aresztowana celem przesłuchania - czytamy w oświadczeniu Greater Manchester Police.
Sam zainteresowany, czyli Anthony Burke, zaprzeczył oskarżeniom policji.
- Słuchajcie, jestem rasistowskim ch***, bo wykonano zdjęcie, na którym tak wyglądam. Nie jestem rasistą. Zrobiono mi zdjęcie w momencie, gdy wkładałem ręce do kieszeni spodni. To bzdury. Znam prawdę i rozmawiałem już z policją. Myślcie co chcecie - powiedział Burke.