Piłkarze Ole Gunnara Solskjaera zafundowali kibicom prawdziwy rollercoaster. Najpierw przegrywali z beniaminkiem 0:2, by następnie wbić rywalom trzy gole. Ostatecznie stracili trzeciego gola w końcówce i spotkanie zakończyło się podziałem punktów.
– Wspaniała postawa, jeśli chodzi o walkę ze strony chłopaków. Cieszę się, że strzeliłem pierwszego gola w Premier League. Szkoda wyniku – napisał Mason Greenwood po końcowym gwizdku.
Aaron Wan-Bissaka dodał: – Pokazaliśmy charakter, aby naprawić zniszczenia z pierwszej połowy. To jednak nie wystarczyło.
Wyprawa na Bramall Lane była sentymentalna dla Harry’ego Maguire’a. Anglik jest wychowankiem Sheffield United.
– Pokazaliśmy wspaniałą wolę walki, aby wrócić do tego meczu. Pierwsza połowa kosztowała nas natomiast 3 punkty. Dziękuję za wsparcie – napisał Maguire.
Andreas Pereira tak skomentował niedzielne spotkanie: – 3:3, plus 1 punkt. Musimy trzymać się razem, razem byliśmy silniejsi! Dziękuję fanom za doping.
– Nie prezentowaliśmy się dobrze przez 70 minut i to kosztowało nas trzy punkty. Wspaniała reakcja i powrót do gry, ale nie możemy narzekać na ten wynik. Dziękuję za wsparcie – napisał z kolei Rashford.
Manchester United kolejne spotkanie rozegra w najbliższy czwartek. Rywalem Czerwonych Diabłów w Lidze Europy będzie Astana.