W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Bruno Fernandes po wygranym spotkaniu Portugalii z Litwą w ramach kwalifikacji do mistrzostw Europy wypowiedział się na temat dotyczących go spekulacji transferowych.
» Czy Bruno Fernandes ostatecznie będzie miał okazję sprawdzić się na boiskach Premier League?
Pomocnik Sportingu w trakcie letniego okna transferowego był przymierzany do Manchesteru United i Realu Madryt.
W sezonie 2018/2019 25-latek rozegrał w klubie 33 mecze ligowe. Zdobył w nich 20 goli i zanotował 13 asyst.
- Zupełnie nie martwię się spekulacjami transferowymi. Od 2016 roku mówi się o moim potencjalnym odejściu. Mam się dobrze i wykonuję swoją pracę tak dobrze, jak to tylko możliwe - podkreślił Portugalczyk.
- Mam marzenia do spełnienia, ale nie muszę naciskać na odejście z klubu. Czuję się tutaj kochany i jeśli będę musiał odejść, to zostawię za sobą cudowne wspomnienia - podsumował Fernandes.
Maniek2728: Dokładnie tak! Gościu strzela bramki w lidze w reprezentacji. Posiada odpowiedni wiek bo ma 25 lat jeszcze może się rozwinąć, Szkot co działa na korzyść bo nie będzie marudzić na klimat, zna ligę nie będzie problemu z aklimatyzacją.
manutdfan89: Prawda jest taka, że w starciu z Realem o zawodników w tym momencie nie mamy żadnych szans (no chyba, że dany piłkarz jest wielkim fanem United). Widać, że to bardzo dobry gracz, ale ciężko mi niestety uwierzyć w ten transfer (choć bardzo bym chciał).
marc: Dokładnie. Jak się teraz zdecyduje na jego zakup do bardzo komplikuje to zakup prawego skrzydła. Bo i na Bruno i na prawą stronę będzie trzeba wydać pewnie blisko 100
UnitedFan07: Niech ta saga z nim sie juz skończy albo Ed decyduje się na jego transfer albo trzeba to definitywnie skończyć.
Popełniliśmy błąd nie kupując go letnim okienku.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.