Zoran Tosić przed czwartkowym meczem z Manchesterem United w Lidze Europy wspomina kulisy swojego odejścia z klubu z Old Trafford.
» Zoran Tosić w swojej karierze zanotował krótki i nieudany epizod w Manchesterze United
Serbski pomocnik reprezentował barwy Czerwonych Diabłów w latach 2009-2010. W Manchesterze United zanotował zaledwie 5 występów i został sprzedany do CSKA Moskwa, gdzie występował przez kolejnych 7 lat. Później wrócił do Partizana.
Tosić wspomina, że przebywając na mistrzostwach świata w RPA otrzymał telefon od swojego agenta: – Powiedział wtedy: „Mamy ofertę z CSKA Moskwa i musimy działać szybko, bo inaczej znajdą kogoś innego”. Później ktoś do mnie zadzwonił z Manchesteru United i poprosił mnie, abym oddał numer 14 Javierowi Hernandezowi. To był dla mnie sygnał. Kiedy poproszono mi, abym oddał koszulkę, to zadzwoniłem do agenta i powiedziałem: „Dobra, chcę odejść”. Tak właśnie było.
– Kiedy trafiłem do Manchesteru United, to byli mistrzami Europy i mistrzami Anglii. Kiedy patrzę na obecny zespół, to musimy być szczerzy. Ten zespół nie jest tak mocny, jak miało to miejsce kiedyś.
– Liga serbska i Premier League to dwa zupełnie inne światy. Kiedy byłem młodszy, to nigdy nie chodziłem na siłownię. Nie wiedziałem, co to siłownia. Gdy trafiłem do United, to widziałem, że każdy przed treningiem tam szedł. Większość zawodników miało także siłownie w swoich domach.
– W tamtym czasie w Serbii szedłem na treningi na 1,5 godziny, kończyłem ćwiczenia i jechałem do domu. W Manchesterze United widziałem natomiast Cristiano Ronaldo i Ryana Giggsa, który miał wtedy 36 lat. Przychodzili do klubu trzy godziny przed treningiem i szli na siłownię. Nie byłem gotowy na grę w Manchesterze United w tamtym momencie.
Tosić w rozmowie z Daily Mail przyznaje, że nie będzie miał nic do udowodnienia, kiedy w czwartkowy wieczór znów wybiegnie na murawę Old Trafford.
– Zdaję sobie sprawę, że Manchester United nie spisuje się teraz najlepiej. Chcę, aby klub był na szczycie tabeli, wygrywał trofea. Mam nadzieję, że wkrótce wrócą na tę pozycję – stwierdza Serb.
– Na początku Ole wygrał wiele meczów i jest mi przykro, że teraz nie idzie im dobrze. Liczę na to, że wkrótce znajdą rozwiązanie tych problemów. Kiedy zobaczyłem, że będziemy grali z Manchesterem United, to chciałem pokazać, że stać mnie na grę na takim poziomie. Nie czułem natomiast, że muszę pokazać ludziom, że popełnili błąd – dodaje Tosić.
Początek meczu Manchester United vs Partizan Belgrad w czwartek o 21:00.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.