Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Martial: Najważniejsze jest podejmowanie właściwych wyborów

» 30 października 2019, 16:28 - Autor: Rio5fan - źródło: manutd.com
Anthony Martial w artykule opublikowanym na łamach oficjalnej strony internetowej Manchesteru United opowiedział o początkach swojej przygody z futbolem.
Martial: Najważniejsze jest podejmowanie właściwych wyborów
» Anthony Martial wzbogaca swoje doświadczenie wskazówkami od Ole Gunnara Solskjaera
Były gracz AS Monaco dorastał i zbierał pierwsze piłkarskie szlify we francuskiej miejscowości Les Ulis na przedmieściach Paryża.

23-latek stał się jednym z filarów siły ofensywnej Czerwonych Diabłów po tym, jak Old Trafford w trakcie letniego okna transferowego opuścili Romelu Lukaku i Alexis Sánchez.




Twoje życie opiera na podejmowanych przez ciebie wyborach.

Kiedy spoglądam wstecz na dorastanie w Les Ulis, żadne dzieciaki z naszej okolicy nie miały zbyt wielu opcji. Nikt nie miał zbyt dużo pieniędzy, więc chłopcy i dziewczyny miały wybór zaangażowania się w sport, zapisania do szkoły kosmetycznej lub zajęcia się złymi rzeczami i skończenie w złych miejscach. To było na tyle.

Miałem szczęście posiadania wspierających rodziców, którzy stali za mną murem.

Zaraz obok miejsca naszego zamieszkania mieliśmy "boisko". Tak je nazywaliśmy w naszej okolicy. Nie było idealne, ale przynajmniej było trawiaste.

Czasem, kiedy starsze dzieciaki nas stamtąd przeganiały, graliśmy na kamienistym placu w innej okolicy. Kiedy upadałeś... auć. Poranione dłonie i kolana... Boisko nie było idealne, ale wszyscy byliśmy z niego zadowoleni i graliśmy tak przez cały czas.

Moja klasa codziennie szła tam prosto po lekcjach i wspólnie graliśmy. Dzieciaki w różnym wieku. Rozgrywaliśmy jeden wielki mecz lub dzieliliśmy się na grupy i kopaliśmy między sobą.

Było wspaniale.

Mój tata nie musiał pokonywać wielkich odległości, żeby mnie odebrać, więc stał z boku i przez chwilę obserwował moją grę. Później widziałem, jak po mnie wracał.

Moi rodzice wiedzieli, że chciałem po prostu przez cały czas grać w piłkę i trenować z kumplami. Tata dawał mi więc pograć, ale później na jego twarzy pojawiała się mina sugerująca, że powinienem się zbierać.

Wiedział, że nie pójdę od razu. Obserwował więc i stał tam całą wieczność. Można powiedzieć, że był moim pierwszym fanem.

Moi rodzice kupili mi niezłe buty. Nie były drogie, kosztowały prawdopodobnie dziesięć funtów, ale niczego więcej nie potrzebowałem. Grałem zbyt dużo, żeby mieć świetne buty. Szybko się zużywały. Miałem to, czego potrzebowałem i mogłem przez cały czas grać w piłkę. Byłem z tego powodu szczęśliwy. Po prostu grałem, grałem i grałem.

Tata zawsze mi powtarzał, że jestem szybki i mam niezłą technikę.

Nie wiem, czy wtedy to była prawda, ale tak właśnie mówił.

Wtedy powiedziałbym, że moimi ulubionymi zawodnikami byli Brazylijczycy, Ronaldo i Ronaldinho. Obaj byli fantastycznymi piłkarzami ze wspaniałym sposobem poruszania się i gracją. Świetnie oglądało się ich mecze.

Uwielbiałem głównie Ronaldinho, ponieważ był graczem, dzięki któremu mogłeś marzyć. Cały czas uśmiechał się na boisku i miał doskonałe umiejętności techniczne. Sądzę, że inspirował ludzi doskonałymi umiejętnościami i niesamowitymi golami.

(Przy okazji, wszyscy mówią, że nigdy nie uśmiecham się na boisku, ale to nie jest zamierzone! Ci, którzy mnie znają, wiedzą że zwykle lubię cały czas żartować. Nie wiem, dlaczego na boisku jest inaczej. Być może chodzi o koncentrację. Mogę was zapewnić, że zawsze taki byłem. Poza murawą jestem szczęśliwy i lubię się pośmiać!).

Oczywiście, Ronaldinho słynął ze swoich umiejętności. Takie rzeczy starałem się powtarzać jako dzieciak.

Kiedy zaczynasz, musisz mieć swój repertuar zagrań, który pomaga ci rywalizować. Musisz być też szybki. Musisz umieć nacierać na rywala prowadząc piłkę przy nodze. Ja zawsze uwielbiałem dryblować i byłem w tym całkiem niezły. Cały czas się poprawiałem, kiedy dołączyłem do CO Les Ulis, mojego lokalnego klubu. To były dla mnie bardzo dobre lata.

Mieliśmy wspaniałych trenerów, którzy upewniali się, że otrzymamy odpowiednie wskazówki. Granie tam było topowym doświadczeniem. Chodziło o miłe spędzanie czasu i czystą radość z gry. Klub zrzeszał dzieciaki z całej okolicy, więc nie dało się nas łatwo prowadzić. Oni dawali radę i szkolili naprawdę dobrych zawodników.

Każdy z nas był inny i posiadał inne umiejętności. Ja miałem to szczęście, że stali za mną wspierający mnie rodzice. Widzieli mój talent i byli ze mną przez cały czas.

Niektórzy piłkarze nie mieli takiego wsparcia i nie udało im się osiągnąć sukcesu. Ludzie dokonywali wyborów, których być może przy kolejnej szansie by nie dokonali. Nie było im tak źle, ale nie byli wystarczająco skoncentrowani na swojej karierze czy ogólnie na sporcie.

Znam wiele osób, z którymi dorastałem w wieku pięciu czy sześciu lat. Wszyscy są szczęśliwi, że mi się udało. Kiedy mamy trochę wolnego czasu, wracam do Les Ulis, żeby się z nimi zobaczyć. Czasem to oni przyjeżdżają do mnie.

Niektórzy z nich byli na boisku razem ze mną i również próbowali kopiować zagrania Ronaldinho czy Ronaldo. Kiedy ja wykonam jakąś sztuczkę w trakcie meczu, moi bracia wysyłają mi nagrania. Wszystko jest w porządku, dopóki szanujesz swojego rywala. Nie chodzi jednak tylko o efektowne zagrania.

Teraz liczy się dla mnie wyłącznie zdobywanie bramek. To mój cel numer jeden. Musi tak być.

Kiedy trenujemy, mamy również czas na sztuczki. Każdy może wykorzystać wolny czas po zakończeniu sesji, by spróbować czegokolwiek. Zawsze można poświęcić czas na spróbowanie czegoś, czego chce się nauczyć. Dla mnie chodzi teraz tylko o trafianie do siatki.

Na początku uwielbiałem dryblować z piłką. Wykonywałem też inne zwody, prawdopodobnie zbyt często.

Jak już powiedziałem wcześniej, chodzi przede wszystkim o podejmowanie właściwych decyzji. Jeśli w trakcie spotkania podejmiesz dwa lub trzy złe wybory i nie podasz do kolegi lub spudłujesz, to nie pomagasz zespołowi.

Zostajesz więc z pragnieniem grania najlepiej, jak tylko potrafisz. Czasem twój entuzjazm przekracza twoje umiejętności. Zawsze należy pamiętać o tym, że gramy jako drużyna. Futbol to sport zespołowy.

Aktualnie jestem bardzo skupiony na mojej roli środkowego napastnika, osiąganiu odpowiednich statystyk strzeleckich i pomaganiu zespołowi.

Nie mówię, że nie będzie więcej sztuczek, ponieważ są one częścią nauki.

Jeśli grasz w Manchesterze United, to musiałeś ciężko na to zapracować. Ważne, żeby nie stracić radości z gry. Jeśli ją zgubisz, będzie ci dużo trudniej. Jeżeli wykonuję jakiś trik, to chcę po nim trafić do bramki.

Kiedy byłem dzieciakiem, zawsze grałem na środku ataku. Wiem, że mogę w tej roli wiele dać United.

Ole jest naszym menadżerem, więc możemy się uczyć od jednego z najlepszych w wykańczaniu akcji.

Obejrzałem kilka nagrań z jego występami. Cóż to był za napastnik... Strzelał fantastyczne gole.

W trakcie treningów Ole czasami wykonuje jakieś zagrania i widać, że to nadal w nim jest. Umiejętności, przyjęcie i wykończenie... on nadal to ma!

Ole daje napastnikom wiele wskazówek w odniesieniu do pozycji na boisku. Cieszę się, że je otrzymujemy. Nauka nowych rzeczy jest ważna. Nowe elementy mogą poszerzyć paletę twoich zagrań. Jako napastnik nie musisz podawać na ślepo czy biegać w nieskończoność.

Ole ma mnóstwo wiedzy, którą się z nami dzieli. Pomaga nam to zarówno indywidualnie, jak i zespołowo. Zrozumiałem, że żeby zdobywać bramki, musisz mieć obsesję na tym punkcie. W taki sposób możesz cieszyć się grą w roli napastnika.

To nie kwestia wyboru - tak po prostu musi być.


TAGI


« Poprzedni news
Rojo: Po meczu z Liverpoolem nasza pewność siebie wzrosła
Następny news »
Składy: Chelsea vs Manchester United. IV runda Pucharu Ligi

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (8)


ruffnecky: ciekawa i rozsądna wypowiedź
» 30 października 2019, 23:10 #8
RedDan: Gdyby to było takie proste.
Ja wszystkie wybory zwalilem po całości i teraz zostaje mi tylko sznur.
» 30 października 2019, 22:03 #7
RedsFan: Komentarz zedytowany przez usera dnia 30.10.2019 19:44

Nie pamiętam, żeby w posobnym tonie wypowiadano sie o Jose. Portugalczyk jest swietnym taktykiem, ale tym chlopaka bardziej jest brak woli walki no i wlasnie wskazówek jak maja strzelać. Troche mnie to dziwi, że u boku takiego napastnika jak Ole oni wciąż maja problem z wykanczaniem akcji,myślę, że poprostu brakuje im też dużej ilosci sytuacji. Coz są rzeczy, ktorych nie nauczysz sie odrazu.
» 30 października 2019, 19:43 #6
jaratkow: Zwróć proszę uwagę na jeden - wydaje mi się istotny - szczegół. Mianowicie OGS uczy "jak wykończyć akcję". Tymczasem aby było co wykańczać to akcje muszą być wykreowane przez drugą linię. Dlatego kluczowe wydają się być transfery do tej formacji
» 30 października 2019, 22:01 #5
RedStreamer: Martial jaki się wylewny zrobił.
» 30 października 2019, 18:59 #4
Kiharitony: Ja nadal wierze ze kiedys Martial u nas odpali i bedzie zdobywal 25+ bramek(nie koniecznie w tym sezonie) a wiec po tym wywiadzie jestem spokojny. Martial chyba chce zostac na boisku "smutnym" ronaldinho :) :)
» 30 października 2019, 18:43 #3
jaratkow: Fajny wywiad. Mam nadzieję, że Antoś będzie w naszych barwach dokonywał wyłącznie właściwych wyborów. Jego powodzenie będzie oczywistą korzyścią dla United
» 30 października 2019, 18:25 #2
brylantowy: Mądrego to aż miło poczytać.
» 30 października 2019, 16:51 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.