W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Scott McTominay w ostatnim wywiadzie dla telewizji Sky Sports wyjawia, że wciąż pozostaje w kontakcie z Jose Mourinho.
» Scott McTominay zbiera dobre recenzje za swoje występy w Manchesterze United w tym sezonie
Portugalski menadżer dał szansę gry szkockiemu zawodnikowi w barwach Czerwonych Diabłów. Mourinho w trakcie swojego pobytu na Old Trafford wielokrotnie chwalił McTominaya.
– Nie chcę mówić zbyt wiele o poprzednich menadżerach, ale Jose jest dla mnie bardzo wyjątkowy. Wciąż pozostajemy w kontakcie, komunikuje się ze mną po niektórych spotkaniach – mówi McTominay.
– Zawsze będzie miał u mnie wyjątkowe miejsce oraz w sercu mojej rodziny, bo to on był menadżerem, który wprowadził mnie do pierwszego składu. To on mi zaufał, to on uwierzył we mnie.
– Zawdzięczam mu bardzo wiele, bo gdyby nie on, to być może nie siedziałbym teraz na tym krześle – stwierdza McTominay.
Szkocki pomocnik dodaje, że jego zdaniem w futbolu kluczowa jest koncentracja na teraźniejszości, a nie wybieganie myślami do tego co było lub dopiero się wydarzy.
– Przed moim debiutem wszystko działo się tak szybko, że nawet nie miałem czasu, aby nad tym się zastanowić. Jeśli nadchodzi szansa, to trzeba ją po prostu wykorzystać. Jeżeli tego nie zrobisz, to prawdopodobnie wylądujesz w innym miejscu – uważa Scott.
– Myślę, że trzeba brać życie oraz futbol tu i teraz. Nie można wybiegać myślami do przodu. Nie można też przywiązywać się do tego, co było trzy lata temu, bo okoliczności nieustannie się zmieniają – dodaje McTominay.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (11)
Czarny82r:Komentarz zedytowany przez usera dnia 15.10.2019 19:47
No właśnie, to Jose był menadżerem, który wprowadził go do pierwszego składu, to on mu zaufał i uwierzył w niego więc dlaczego nie miałby darzyć Mourinho szczególną sympatią.
Hammurabi: Matheo jeszcze pijany , trzyma go od soboty. A moze po prostu popadl juz w alkoholizm, co by mnie nie zdziwilo po tym, co prezentują nasi kopacze na boisku. Niejeden popadłby w nałóg...
fiszbin: Czyli trener przez nas zwolniony, ciagle czuwa nad rozwojem naszego chłopaka? Hmm moze dlatego McTominay wybija sie ponad innych bardziej uzdolnionych w naszym składzie. No bo u Ole pewnie tylko słyszy: Scott zrob jeszcze kołeczko wokol boiska:)
trikos: No proste, że tak ! Z gwiazd ? Sneijder, Zlatan ahh kurde wymieniać ich wszystkich - Mourinho uwielbia silne charaktery a one uwielbiają jego i tyle w temacie. Tutaj trafił na bandę gówniarzy z mentalnością lekkoducha to nie mogło wypalić.
Mati0074: no, z tego McTominaya bedzie solidny grajek, widac bo jego charakterze i grze, ze nie zamierza odpuszczac rywalowi, ale tak to jest kiedy jeden mysli o pilce a drugi wypuszcza linie swoich ciuchow mimo ze gwiazda z niego zadna (el JLINGZ)
dlabigt23: Mam nadzieje ze wkoncu doczekamy sie dnia kiedy Lingard opusci nasz klub . Oczywiscie taki dzien nadejdzie ale mam nadzieje ze jak najszybciej a nie na koniec jego kariery .
GGMUN6: Panie matheo, radzę te teksty pisać powoli ze skupieniem, a nie na szybkiego i na odwal się.
W każdym newsie pojawiają się teraz jakieś błędy :/
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.