W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester United podzielił się punktami z Arsenalem (1:1) w hicie 7. kolejki Premier League. Oto garść ciekawostek na temat meczu na Old Trafford, które przygotowali statystycy Opta.
» Manchester United zremisował z Arsenalem 1:1 w hicie 7. kolejki Premier League
1989 – było to pierwsze spotkanie w najwyższej klasie rozgrywkowej pomiędzy Manchesterem United a Arsenalem, do którego Czerwone Diabły przystąpiły z miejsca w drugiej połówce tabeli. Po raz ostatni taki mecz miał miejsce w grudniu 1989 roku, kiedy to Arsenal wygrał na Highbury 1:0.
13 – Manchester United nie przegrał z Arsenalem w ostatnich 13 ligowych meczach u siebie. Kanonierzy po raz ostatni wygrali na Old Trafford we wrześniu 2006 roku (8 zwycięstw, 5 remisów).
18 lat 25 dni – Bukayo Saka to najmłodszy piłkarz, który wybiegł na boisko od pierwszej minuty w meczu Premier League pomiędzy Manchesterem United a Arsenalem.
27 – W pierwszych 27 minutach meczu Manchester United vs Arsenal nie obserwowaliśmy ani jednego strzału na bramkę. To najdłuższe wyczekiwanie na strzał w spotkaniu Premier League w tym sezonie.
1 – Scott McTominay w poniedziałkowy wieczór zdobył swojego pierwszego gola na Old Trafford. Szkot dokonał tej sztuki w 25. występie w Teatrze Marzeń we wszystkich rozgrywkach.
1977 – Arsenal nie wygrał na wyjeździe z Manchesterem United w lidze, kiedy jako pierwszy tracił bramkę, od listopada 1977 roku. Wówczas Kanonierzy pokonali Czerwone Diabły 2:1.
9 – Manchester United w pierwszych siedmiu kolejkach Premier League zdobył 9 punktów. To najgorszy start sezonu w wykonaniu Czerwonych Diabłów od rozgrywek 1989/1990 (7).
49 – Manchester United zdobył 49 punktów w 28 meczach Premier League pod wodzą Ole Gunnara Solskjaera. To dorobek o dwa punkty gorszy, niż w ostatnich 28 meczach Jose Mourinho w United.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (8)
MarekOdbyt:Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.10.2019 14:56
@NoLogo Może masz rację, że tak było, nie oglądałem jakoś szczególnie uważnie. Myślę, że jakby na boisku była jakaś porządna 10 to inaczej by to wyglądało. Jeśli chodzi o Pogbę to miał więcej podań niż Lingard+McTominay w tym meczu. Heatmapy pokazują, że grał trochę głębiej niż McTominay. Niestety nasza pomoc wygląda jak wygląda, potrzeba tam wzmocnienia, solidnej dziesiątki i może jednego pomocnika do gry gdzieś bliżej obrony. Zobaczymy, może zimą coś się ruszy :)
Blau: Sporo niedokładnych podań i kilka strat ale generalnie najgorszy na boisku nie był. Występ mocno średni - czyli taki do jakiego nas już przyzwyczaił.
MarekOdbyt: Pogba rozdał 62(50celnych) podania, pod tym względem był drugi w zespole (1. był Maguire (69)).
Skuteczność podań 80% (81% średnia zespołu). Oddał 2 strzały spoza pola karnego, jeden tuż obok słupka, drugi zablokowany. Miał 3 odbiory piłki (McTominay miał 4). Dużo nie pokazał, widać, że założenie jest takie żeby grał głębiej, odbierał piłki od obrony i rozgrywał.
NoLogo: Jeśli takie są takie założenia to z wykonaniem jest słabo, bo cała masa akcji gdy piłkę od obrońców miał McT to w środku była dziura i brak możliwości rozegrania, bo pogba sobie przeczłapał w tym czasie i ustawiał się w linii z Lingardem i Rashem, taki to z niego 'mózg' drużyny...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
