W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Gary Pallister, który bronił barw Manchesteru United w latach 1989–1998, jest przekonany, że poniedziałkowe spotkanie z Arsenalem stanowi idealną okazję do poprawienia nastrojów kibiców po niedawnej porażce 0:2 z West Hamem.
» Gary Pallister ma nadzieję, że Czerwone Diabły sięgną po trzy punkty w konfrontacji z Arsenalem
Konfrontacja na Old Trafford będzie stanowiła zwieńczenie siódmej kolejki angielskiej Premier League. Przed pierwszym gwizdkiem podopieczni Ole Gunnara Solskjaera zajmują jedenaste miejsce w tabeli.
- Trzeba zanotować reakcję odnośnie tego, co zostało powiedziane. W moim pierwszym sezonie w Manchesterze United zajęliśmy 12. czy 13. miejsce. Przeszedłem przez to - powiedział Pallister.
- Należy zrobić w szatni wszystko, co tylko możliwe. Musisz być pewny, że wszyscy, którzy nakładają koszulkę Manchesteru United, dają z siebie sto procent.
- W przypadku Arsenalu trudno przewidzieć, co się dostanie. Unai Emery pracuje tam od sezonu, a jego drużyna nie spisuje się porywająco. Trudno powiedzieć, która drużyna zjawi się na Old Trafford. Dla United nie ma lepszego meczu na reakcję niż starcie z Kanonierami na Old Trafford - dodał 54-letni Anglik.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.