W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 28 września 2019, 20:34 - Autor: matheo - źródło: Daily Mail
Emilio Alvarez, trener bramkarzy Manchesteru United, opuścił Old Trafford. W ekipie Czerwonych Diabłów pracował od 2016 roku.
» David de Gea w ostatnich latach chwalił sobie współpracę z Emilio Alvarezem
Alvarez miał szczególnie bliskie relacje z De Geą. Hiszpański bramkarz wielokrotnie chwalił swojego trenera i podkreślał, że bez niego nie zostałby jednym z najlepszych golkiperów na świecie.
Alvarez został w Manchesterze United nawet po odejściu z klubu Jose Mourinho. Media postrzegały pozostanie trenera bramkarzy w klubie jako kluczowe dla przyszłości De Gei na Old Trafford. Ta wyjaśniła się w poprzednim tygodniu, kiedy to Hiszpan podpisał z Czerwonymi Diabłami umowę do czerwca 2023 roku. Kontrakt zawiera opcję przedłużenia jej o kolejny rok.
Dziennik Daily Mail twierdzi, że spadek formy w sezonie 2018/2019 wpłynął na zaufanie klubu wobec Alvareza. Napięte stały się także relacje pomiędzy hiszpańskim trenerem, a pozostałymi bramkarzami.
W czerwcu Manchester United ogłosił, że w roli starszego trenera bramkarzy zatrudniony został Richard Hartis, były trener Akademii United. To sprawiło, że przyszłość Alvareza w United stanęła pod znakiem zapytania. Hiszpan poinformował sztab szkoleniowy o swoim odejściu w ostatnim tygodniu. W piątek pożegnał się z zawodnikami Czerwonych Diabłów.
– Manchester United potwierdza, że Emilio Alvarez opuszcza klub. Dołączył do klubu jako trener bramkarzy w 2016 roku i miał kluczowy wpływ rozwój i treningi bramkarzy pierwszego składu w trakcie swojego pobytu w Manchesterze – głosi oświadczenie wydane przez klub.
Ole Gunnar Solskjaer stwierdził: – Chciałbym podziękować Emilio za całą jego pomoc i ciężką pracę od czasu mojego powrotu do klubu. Życzymy mu wszystkiego dobrego w przyszłości.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.