Manchester United wyszedł zwycięsko z sobotniej konfrontacji z Leicester City na Old Trafford. Jako jedyny na listę strzelców wpisał się Marcus Rashford, który pokonał Kaspera Schmeichela z rzutu karnego.
» Czerwone Diabły odniosły drugie ligowe zwycięstwo w tym sezonie
Czerwone Diabły tymczasowo awansowały na czwarte miejsce w tabeli Premier League i mogą skoncentrować się na rywalizacji z Astaną w Lidze Europy. Oto pomeczowa wypowiedź Ole Gunnara Solskjaera.
Ocena występu
- Dociągnęliśmy korzystny wynik do końca. Po raz pierwszy w tym sezonie długimi fragmentami musieliśmy się bronić. W pozostałych meczach dominowaliśmy, ale dzisiaj widzieliśmy drużynę, która potrafiła się bronić na własnej połowie.
- Leicester to dobra ekipa, która chce awansować do pierwszej czwórki. Zachowanie czystego konta to wspaniała sprawa, ale nie dajmy się ponieść, ponieważ wiemy, że możemy grać dużo lepiej. Porządnie się dziś broniliśmy.
Występ Harry'ego Maguire'a
- Kiedy grasz przeciwko takim napastnikom jak Jamie Vardy, to musisz być skoncentrowany. Jeżeli się pomylisz, to on będzie czekał za twoimi plecami. Uważam, że Harry dobrze się spisał.
Rezerwowi
- Mamy duży skład i skupiamy się na tym, żeby wszyscy byli gotowi wtedy, gdy będziemy ich potrzebować. Rezerwowi byli potrzebni, bo się męczyliśmy i dobrze się spisali.
LowcaBramek: Nie zgadzam sie. Dal duzo wiecej niz Mata ktory przez ze jest taki statyczny nie daje kolegom opcji w ataku. Chong caly czas sie pokazywal do gry. Owszem mial kilka zlych zagran ale zauwaz ze fragment po wejsciu Freda i Chonga to my wtedy kontrolawlismy gre - zmienilo sie to od 85min gdzie juz team sie nastawil na obrone
szymc11: Różnica jest taka, że City atakowało z zadziornością, strzelili 2bramki, choć przegrali myślę że w głowach piłkarzy nie siedzi myśl że.. no jesteśmy słabi. Tylko złość i motywacja. City wie że potrafi strzelać gole, bo na to jest nastawione. I gdy traca w 60min bramkę to mają mentalna siłę by wygrać. U nas jest panika
bo jak nie ma dobrych schematów ataku to zaczyna sie szukanie ludzi którzy wezmą odpowiedzialność i sami indywidualne podciągną grę. A z tym bywa różnie.
viliar: Ta mentalność mnie martwi właśnie. Ole i zawodnicy się cieszą jaką to mają świetną obronę. A gdyby nie karny to było by 0:0. Już nie mówiąc o tym, że lisy miały chyba 9 różnych, czyli 9 potencjalnych szans na gola. A i jeszcze sytuacja z 3 min gdzie piłka przeleciała nad głowami naszych obrońców i Vardy prawie strzelił. Jak dla mnie najgorszy mecz sezonu.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.