Widziwoj: Sutton wysnuwa kompletnie błędne wnioski. By zrozumieć sytuację należy wczuć się w położenie Alexisa. W Arsenalu zbudował on swoją markę na Wyspach, jednocześnie zdobywając tylko dwa Puchary Anglii. W końcu w wieku 29 lat stanął przed ostatnią szansą by zdobyć coś poważnego w piłce angielskiej. Mógł zmienić klub, który z miejsca zagwarantowałby mu trofea ( Manchester City ), ale poszedł na gigantyczną kasę oferowaną przez United, myśląc, że jakimś cudem nasz zespół też włączy się do walki o Mistrzostwo. Po czasie zrozumiał, że nic z tego nie będzie, więc kompletnie zeszło z niego powietrze, a sam zawodnik zadowolił się tygodniówką spływającą jak z rogu obfitości na jego konto. Reasumując, dalsze trzymanie na Old Trafford Alexisa nie ma żadnego sensu. Gracz najlepsze lata kariery ma już za sobą, ponadto zdaje sobie sprawę, że kontrakt z United jest ostatnim o tak wysokim poziomie przychodów w jego karierze. Może wprawdzie jeszcze gdzieś iść pokopać do Chin czy MLS, ale wiadomo, że to nie to samo, co Premier League. Będzie więc trzymać się United rękami i nogami. Rolą zarządu United jest wypić piwo, które sami nawarzyli i jakimś cudem wypchnięcie stąd Alexisa. Wypożyczenie do Interu jest mam nadzieję taką próbą, choć znając życie Sanchez wróci na Old Trafford i nadal będzie nas wpieniać swoim wirtuozerstwem na ławce rezerwowych czy w gabinetach lekarskich