Juan Mata w swoim środowym wpisie na blogu odniósł się do ostatnich komentarzy na temat występów piłkarzy oraz zbliżających się derbów Manchesteru kobiet.
» Juan Mata jest współzałożycielem fundacji Common Goal
- Witam wszystkich. Tak jak wspomniałem w moim wpisie z poprzedniego tygodnia, zdecydowałem się na publikację we środy zamiast w poniedziałki żeby uniknąć komentowania bezpośrednio po wynikach spotkań - pisze Mata.
- Wierzę, że w dzisiejszym futbolu jest przekonanie (którego ja osobiście nie podzielam), które działa w następujący sposób: jeśli przegrasz, to wszystko co zrobiłeś jest postrzegane jako złe, jeśli wygrasz, wszystkie błędy zostają zapomniane.
- W moim mniemaniu, należy spojrzeć na to wszystko z odpowiedniej perspektywy, zwłaszcza jeśli zależy nam na poprawieniu się. Wierzę, że na początku tego sezonu brakuje nam tego zabójczego instynktu, który zapewniłby zwycięstwa. To jest coś, co oczywiście musimy poprawić i będziemy nad tym pracować.
- Nie chciałbym także, żeby niezauważonym przeszedł fakt, iż w tę sobotę będzie w Manchesterze historyczny dzień. Po raz pierwszy w historii żeńskich drużyn City i United zmierzą się w ligowym starciu. W obydwu drużynach wystąpią członkowie fundacji Common Goal. Dla Czerwonych diabłów zagrają Casey Stoney, Jane Ross i Siobhan Chamberlain, a dla Obywateli Janine Beckie oraz Pauline Bremer.
- Bez wątpienia ten mecz kobiet jest dowodem na to, że możemy być boiskowymi rywalami na najwyższym szczeblu rozgrywek, ale także jednoczyć się słusznej sprawie.
- Mam nadzieję, że będziecie mieć udany tydzień. Ściskam – podsumowuje Juan.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.