W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ferdinand skrytykował Lindelofa po meczu z Southampton
» 2 września 2019, 04:08 - Autor: matheo - źródło: BT Sport
Rio Ferdinand uważa, że Victor Lindelof jest głównym winowajcą straty punktów przez Manchester United w meczu z Southampton (1:1).
» Rio Ferdinand krytycznie ocenił występ Victora Lindelofa w meczu z Southampton
Szwedzki defensor zawinił przy wyrównującym golu Jannika Vestergaarda, który głową wpakował piłkę do bramki Davida de Gei z bliskiej odległości.
– Jeśli spojrzycie na obu środkowych obrońców przy bramce Southampton, to doskonale wiedzą, z której strony będzie zagrożenie. Obaj na to wskazują – mówi Ferdinand w rozmowie z BT Sport.
– Powinni przegrupować się w defensywie. Tymczasem zrzucają z siebie odpowiedzialność. Na przykład Sol Campbell i Martin Keown zidentyfikowaliby najgroźniejszego rywala i wzięli za to odpowiedzialność.
– Lindelof jest tutaj głównym winowajcą. Tutaj chodzi o osobistą dumę. Obaj muszą zadać sobie pytanie: „Czy zrobiłem tutaj wystarczająco dużo?”. Jeśli Lindelof wcześniej stanąłby bliżej przeciwnika, to Vestergaard nie mógłby go obiec – dodaje Ferdinand.
Manchester United po meczu z Southampton (1:1) czeka teraz dwutygodniowa przerwa w rozgrywkach. Czerwone Diabły spotkanie z Leicester City rozegrają dopiero 14 września ze względu na mecze reprezentacji.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (16)
Klimaa: Druga sprawa jest taka że Lindelof jest zwyczajnie słabszy fizycznie od rywala ale nie jest to usprawiedliwieniem. Jak mówi Ferdinand - powinien myśleć do przodu i odpowiednio się przygotować do zagrożenia. Myślę że gdyby by tam Maguire to bramka by nie padła. Mówi się trudno - Szwed musi wyciągnąć wnioski z ostatnich spotkań gdzie zawinił.
wrobel1992: Oby tak było, bo w 3 meczach przegrywa dwie ważne główki i padają po nich bramki. Generalnie trochę martwi, że po przyjściu Maguire i AWB to Shaw z Victorem obniżają poziom gry...
zbyszek7: To jest takie krytykowanie bo przegral glowke i wpadla bramka. Ile razy ty Rio przegrales glowke i przegralismy? Najlepsie stoperzy swiata przegrywaja pojedynki w tym sporcie. Nie ma czegos takiego ze przez cala kariere wygrasz kazdy pojedynek w kazdym meczu. Poza tym jak napastnik nie strzeli sety to nikt nie pamieta a jak obronca zawali to kazdy krytykuje
MikeMU: Poza tym śmieszne to wygląda, zvyszek7 może krytykować wszystko i wszystkich jako wiejskich filozof, który jedyne co w życiu osiągnął do browar na łyka, a były świetny piłkarz nie ma prawa do krytyki
GrayMid:Komentarz zedytowany przez usera dnia 02.09.2019 12:46
zbyszek7 ''jak napastnik nie strzeli sety, to nikt nie pamięta'' ? To chyba oglądasz inny sport niż piłka. Napastników, szczególnie tych z topu, od których się zawsze oczekuje bramek, krytykuje się niemiłosiernie zawsze, szczególnie jeśli nie strzelą setki. Potem wręcz są robione z tego wideo-analizy na yt, ludzie często też naśmiewają się z takiego napastnika. Więc widocznie oglądamy inny sport, bo ja widzę z goła odwrotne reakcje. Obrońców ludzie często nawet nie kojarzą - może teraz to się trochę zmienia, ale napastnicy zawsze byli i są najmocniej krytykowani, szczególnie ci najlepsi, jeśli nie trafią do bramki w oczywistej sytuacji.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.