Sobotnie spotkanie Manchesteru United z Blackburn Rovers w ramach Premier League do lat 18 zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 3:1. Na listę strzelców po stronie United dwukrotnie wpisał się Anthony Elanga, a jednego gola dołożył Dillon Hoogewerf.
» Czerwone Diabły bez większych problemów rozprawiły się z Blackburn Rovers
Czerwone Diabły przystąpiły do tej konfrontacji po zwycięstwie nad Sunderlandem oraz porażce z Wolverhampton. Goście również mieli na koncie jedną wygraną i jedno niepowodzenie.
Gospodarze wyszli na prowadzenie już w 7. minucie. Na listę strzelców wpisał się Anthony Elanga, który zaskoczył bramkarza strzałem z rogu pola karnego. Po drodze do siatki futbolówka odbiła się jeszcze od obrońcy.
Elanga sprawił problemy Jordanowi Easthamowi jeszcze przed upływem pierwszego kwadransa. Skrzydłowy United znów zszedł z piłką do środka boiska i oddał kąśliwy strzał, z którym tym razem poradził sobie golkiper przyjezdnych.
Defensywa Blackburn nie potrafiła poradzić sobie z akcjami Anthony'ego Elangi. 17-latek w 17. minucie ograł pilnującego go obrońcę i wyłożył piłkę do pustej bramki nowemu nabytkowi United, Dillonowi Hoogewerfowi.
Koncert Elangi trwał w najlepsze, ponieważ zaledwie dwie minuty później boiskowa "jedenastka" Czerwonych Diabłów wpadła w pole karne Blackburn, a Eastham znów musiał wyjmować piłkę z siatki.
W 28. minucie do notesu sędziego z żółtą kartką trafił Mark Helm. Środkowy pomocnik gospodarzy został upomniany za nieprzepisową próbę powstrzymania kontrataku rywali.
Pierwsza połowa zakończyła się komfortowym zwycięstwem podopiecznych Neila Ryana. Najlepszym zawodnikiem na boisku bezdyskusyjnie był Anthony Elanga.
Tuż po rozpoczęciu gry kiepskie podanie Reece'a Devine'a otworzyło szansę na zdobycia bramki dla gości. Pod pole karne United popędził Sam Burns, a jego strzał na rzut rożny odbił Ondrej Mastny.
W 50. minucie fenomenalną szansę na powiększenie prowadzenia miał Connor Stanley. Środkowy pomocnik gospodarzy otrzymał prostopadłe podanie i ograł jednego obrońcę, lecz przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem.
Swoją szansę zmarnował także Charlie Wellens. 16-latek znalazł się z piłką w polu karnym gości po doskonałej zespołowej akcji Manchesteru United. Eastham nie musiał interweniować, ponieważ Anglik posłał futbolówkę obok bramki.
Ekipa Blackburn zdołała odpowiedzieć jednym trafieniem w 85. minucie. Gola strzelił Sam Burns, któremu sporo pomógł rykoszet.
Do końcowego gwizdka wynik nie uległ już zmianie i podopieczni Neila Ryana mogli cieszyć się z drugiego ligowego zwycięstwa w tym sezonie. Następnym rywalem Manchesteru United będzie ekipa Liverpoolu.
Premier League do lat 18
Aon Training Complex, Manchester
Manchester United - Blackburn Rovers 3:1 (3:0)
(Elanga 7', 19', Hoogewerf 17' | Burns 85')
United: Mastny - Bejger (Neville 58'), Fish, Hockenhull, Devine - McCann, Wellens, Helm - Stanley (Sotona 77'), Elanga (Shoretire 73'), Hoogewerf
Niewykorzystane zmiany: Mee, Hardley
Blackburn: Eastham - Whitehall, Wyatt (Ferguson 46'), Boyomo, Garrett - Durrant, Saadi (Pleavin 74'), Connolly, Brennan - Burns, Gilsenan (Harlock 58')
Niewykorzystane zmiany: Zimba, Dowling
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.