Według Gary'ego Neville'a na boisku brakowało lidera. Andy Cole jest natomiast odmiennego zdania.
- Nie widziałem, żeby Marcus robił aferę z tego powodu, więc najwyraźniej nie miał problemu z oddaniem tego karnego - powiedział Cole na łamach
talkSPORT.
- Mówimy o nietrafionym rzucie karnym Paula Pogby, kiedy to bramkarz popisał się bardzo, bardzo dobrą paradą.
- Mam dobre relację z Garym, ale jeśli ludzie mówią o zdradzie i tym podobnych... Taki jest sport. Zejdźmy na ziemię. Kochamy futbol, ale rozmowy na takim poziomie sprawiają, że zachodzę w głowę.
- Paul nie zrobił tego celowo. To była bardzo dobra obrona. Tak, Marcus wykorzystał rzut karny przeciwko Chelsea tydzień wcześniej, ale jeśli Marcus nie miał z tym problemu i Paul także, to musimy się z tym pogodzić i iść dalej - zakończył Anglik.