W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 22 sierpnia 2019, 19:12 - Autor: matheo - źródło: MEN
Alexis Sanchez w czwartek nie stawił się na treningu Manchesteru United w Carrington. Manchester Evening News informuje, że miało to związek z formalnościami wizowymi, które piłkarz Czerwonych Diabłów załatwiał przed zgrupowaniem reprezentacji Chile.
» Alexis Sanchez w czwartek nie trenował z Manchesterem United
Angielska prasa początkowo spekulowała, że nieobecność Sancheza może mieć związek z jego transferem do Interu Mediolan. Chilijczyk do 2 września wciąż może opuścić Old Trafford.
Manchester Evening News, powołując się na swoje źródła w klubie, twierdzi, że absencja Sancheza na treningu nie miała nic wspólnego z transferem. Chilijczyk dostał zgodę Manchesteru United na załatwienie wizy do Stanów Zjednoczonych, która będzie mu potrzeba na towarzyskie spotkanie swojej kadry z Argentyną w Los Angeles.
Sanchez miał problemy z wizą do USA, kiedy Manchester United w poprzednim roku udał się na przedsezonowe tournée po Stanach Zjednoczonych.
Manchester Evening News przypomina, że Chilijczyk w lutym 2018 roku został skazany na 16 miesięcy więzienia w zawieszeniu w związku z przestępstwami podatkowymi, których dopuścił się jako piłkarz Barcelony. Chilijczyk został wówczas oskarżony o zdefraudowanie 1 miliona euro i ukrywanie dochodów z tytułu praw do wizerunku w latach 2012-2013. Mogło to mieć wpływ na problemy Sancheza z uzyskaniem amerykańskiej wizy.
Chile oprócz meczu z Argentyną w USA ma także zaplanowane spotkanie w San Pedro Sula z Hondurasem. Na razie nie wiadomo, czy Sanchez podczas wrześniowego zgrupowania wciąż będzie piłkarzem Manchesteru United.
DevoMartinez: Odbiegając od tematu to zawsze mnie to dziwiło, że zawodnicy zarabiający po 10-15 mil rocznie bawią się w jakieś ukrywanie dochodów i jak tu jakiegoś marnego 1 mil. To raptem może ich miesięczna wypłata. Druga rzecz, że dzieje się to głownie w Hiszpanii i zaczynam się zastanawiać czy ich fiskus w ten sposób poprostu nie ściagą haraczu z piłkarzy żeby łatać dziure budżetową czy też może mają tak skomplikowane przepisy podatkowe, że żaden agent i księgowy nie są w stanie ich ogarnąć :)
LTMek: Ale co Cię dziwi? Że chłopaki po zawodowce słuchają ziomeczka z klatki, który oferuje im rozne szwindle?
Przecież większość kopaczy, to ludzie ktorzy mieliby spory problem ze zdaniem matury, gdyby nie podkreślenia na insta itp to miałbyś masę literówek...
Słuchasz czasem wywiadów? Skonstruowanie 3 zdań, to wysiłek większy niż 90min na boisku - ilu z nich ma w ogl motywację by robić coś wiecej? Ile lat Valencia grał w Anglii? Co więcej moze powiedziec procz "Hi, my name is Antonio"?
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.