W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ole Gunnar Solskjaer mógł odczuwać mieszane uczucia po zakończeniu poniedziałkowego spotkania Wolverhampton Wanderers z Manchesterem United (1:1).
» Czerwone Diabły wypuściły z rąk zwycięstwo na Molineux Stadium
Po doskonałej pierwszej połowie i bramce Anthony'ego Martiala, Czerwone Diabły straciły kontrolę nad przebiegiem gry. W konsekwencji tego do wyrównania doprowadził Ruben Neves.
Oto pomeczowa wypowiedź menadżera Manchesteru United dla Sky Sports.
Podsumowanie wieczoru
– Spotkanie wyglądało tak, jak oczekiwałem. Zdominowaliśmy posiadanie piłki i zdobyliśmy piękną bramkę. Spodziewaliśmy, że w drugiej połowie rywale na nas ruszą. Wolverhampton stworzyło kilka sytuacji i strzeliło gola, na którego prawdopodobnie zasłużyło. Później odzyskaliśmy kontrolę i mogliśmy wygrać.
Poprawa w stosunku do poprzedniego sezonu
– W pierwszej połowie zdecydowanie. To był bardzo dojrzały występ. Po przerwie byliśmy nieco niezdarni. Jesteśmy młodym zespołem, który będzie się uczył. Musimy się uczyć także na murawie. Nie możemy się ograniczać do dyskusji po ostatnim gwizdku. Po straconej bramce potrzebowaliśmy odzyskania właściwej mentalności.
Reakcja na straconego gola
– Zakończyliśmy mecz jako lepsza drużyna. Mieliśmy rzut karny, dzięki któremu normalnie mielibyśmy dwa punkty więcej. Czasem bramkarz wykonuje dobrą interwencję.
Decyzja Pogby o wykonaniu rzutu karnego
– Marcus i Paul są wyznaczeni do wykonywania rzutów karnych. Ostateczna decyzja należy do nich.
Dlaczego taki system?
– Ponieważ czasem piłkarze mają wystarczająco dużo pewności siebie, żeby trafić do bramki. Paul wykorzystał dla nas bardzo dużo jedenastek. Dzisiaj Patrício obronił.
Czy to się zmieni?
– Nie, zupełnie nie. Ta dwójka wykazywała się sporą pewnością siebie. Tydzień temu Marcus strzelił gola. Paul był pewny siebie, a ja lubię takie podejście.
Ocena występu Daniela Jamesa
– Dla mnie, Daniel nie zasługiwał na żółtą kartkę. Nie widziałem powtórki. Daniel jest tak szybki, że to wy musicie mi powiedzieć, czy doszło do kontaktu. Daniel wielokrotnie był faulowany i z pewnością wielu obrońców obejrzy żółte kartki po starciach z nim. Czasem jest faulowany, ale to nie wygląda na faul.
Sytuacja Alexisa Sáncheza
– Nie mam żadnych nowych wiadomości. Zobaczymy, co się wydarzy w nadchodzących tygodniach. Na ten moment Alexis jest naszym zawodnikiem.
Rion: Ten mecz dowodzi tylko jedno - nie mamy prawa sprzedać sancheza przy aktualnej sytuacji tym bardziej że średnio sobie radzą 10 u nas a James powinien wchodzić z ławki.
pj371: z tym składem co teraz mamy aktualnie to Sanchez musi zostać!! My nie mamy ławki rezerwowych. Wczorajszy mecz pokazał, że OGS nie miał kogo wpuścić, aby ożywić grę i strzelić jedną bramkę więcej.
sinedd91: kij prawda :) za późno zmiany były.... Mata wchodzący w 81 minucie spotkania jako pierwszy zmiennik to kpina.... nawet się dobrze z piłką nie zapoznał i już był koniec meczu....
Greenwood za Jamesa też powinien wejść z 15 minut wcześniej.... Jamesowi gra nie szła a miał na koncie kartkę i pracował na drugą.... jestem pewien, że każdy piłkarz, który gra u nas może dać coś od siebie ale musi dostać trochę czasu :)
zresztą taki Mata nie od dziś wiadomo, że gra lepiej jak gra regularnie a nie wchodzi na ogony....
ruffnecky: ja tam nie jestem taki pewien czy możemy sobie pozwolić na dalsze skracanie ławki - duża tygodniówka? na pewno komuś tam w excellu budżet się spina - takie rzeczy się analizuje przed transferem a nie po.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.