W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Stan Collymore, który w przeszłości bronił barw Liverpoolu czy reprezentacji Anglii, wypowiedział się na temat swoich wymagań wobec napastników Manchesteru United.
» Anthony Martial i Marcus Rashford wpisali się na listę strzelców w pierwszej kolejce nowego sezonu Premier League
48-latek zwrócił uwagę, że do skutecznej walki o Ligę Mistrzów Czerwone Diabły będą potrzebowały skuteczności Anthony'ego Martiala i Marcusa Rashforda.
- Jeszcze przed rozpoczęciem nowego sezonu spodziewałem się, że Manchester United znów nie zdoła zakwalifikować się do Ligi Mistrzów. Ale ich początek sezonu i wygrana 4:0 nad Chelsea oraz występy Paula Pogby, Marcusa Rashforda, Anthony'ego Martiala czy Harry'ego Maguire'a mogą nas zaskoczyć - napisał Collymore.
- Nie dam się ponieść jednemu występowi i nie powiem, że United mają zapewnioną pierwszą czwórkę. Spotkanie przeciwko Wolverhampton będzie kolejnym testem.
- Sukces lub porażka Manchesteru United zależą od wielkich charakterów - Pogby, Maguire'a czy De Gei. Dotyczy to również Martiala i Rashforda. Kilka sezonów temu napisałem, że Raheem Sterling musi regularnie grać na wysokim poziomie.
- Teraz tę samą wiadomość można wysłać napastnikom United. Solskjaer szuka piłkarzy, na których mógłby wyłożyć pieniądze. Rashford i Martial muszą wyjść przed szereg. Po meczu z Chelsea obaj będą pełni pewności siebie.
- Chcę ich widzieć z 15 golami na koncie na koniec sezonu. W zeszłym sezonie obaj zdobyli po 10. To nie pomoże Manchesterowi United. Idealnie byłoby strzelić 20 goli, co definiuje topowych napastników - dodał były reprezentant Anglii.
NoLogo: Się mówi ale do czego tutaj gust ma znaczenie?!
Właśnie, jak oni się zgrają. Tyle lat ze sobą już trenują, a tu żadnego porozumienia między nimi nie widać, więcej nieporozumień między tą dwójką w trakcie meczów, to mocno zaskakuje. Jakąś 'chemię' da się zauważyć jak Martial klepie z Matą.
mishaplc: NoLogo ile to lat już trenują ? Liczysz lata kiedy tony był w monaco a rash w rezerwach ? ostatnio to chyba częściej jeden wchodził za drugiego albo grali co tydzień w innym ustawieniu wiec w ich przypadku trenować to mogli razem ale zgranie to co innego i jak się zgraja tak jak Spawn powiedział to będzie kolejny duet york-cole, ale to dopiero za jakieś 2-3 lata jak będą już bogaci w doświadczenie
NoLogo: Jak z kimś trenujesz przez X czasu to wypracujesz jakąś nić porozumienia (od czasów LvG mogą ze sobą trenować), a tego u nich kompletnie nie widać, jak wspominam z Matą to widać, a przecież nie grali ze sobą częściej niż z Rashem...
Ale tutaj akurat w całym zespole tego brakuje i to jak dla mnie jest wina poprzednika na miejscu managera, gdzie przez ponad 2 lata stworzył zlepek indywidualności, a nie drużynę. Mam nadzieję, że Ole to odmieni, co widać chce zrobić.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.