Marcus Rashford uważa, że niepowodzenia drużyny w ostatnim sezonie zbliżyły do siebie zawodników Manchesteru United.
» Marcus Rashford udanie rozpoczął sezon 2019/2020
Czerwone Diabły ukończyły sezon 2018/2019 dopiero na szóstym miejscu, choć dobrą grą na przełomie grudnia i stycznia dały sobie szansę finiszu w TOP 4. Piłkarze Ole Gunnara Solskjaera zanotowali jednak fatalną końcówkę sezonu i w efekcie nie zagrają w najbliższej edycji Ligi Mistrzów.
Zawodnicy Manchesteru United starają się zapomnieć o tamtych niepowodzeniach i wrócić na zwycięską ścieżkę w sezonie 2019/2020. Ten zaczęli znakomicie, bo od wygranej 4:0 z Chelsea.
– Patrząc wstecz, myślę, że zdecydowanie tamten sezon nas zbliżył do siebie. Wszyscy zrozumieliśmy, że nie możemy zaczynać i kończyć sezonu w taki sposób, jak zrobiliśmy to ostatnio – mówi Rashford.
– Środek sezonu to był Manchester United i do takiego poziomu powinniśmy aspirować każdego dnia. Nie zapominajmy o okresie świątecznym. Nikt nie spodziewał się, że zbliżymy się do TOP 4 w Premier League.
– Znalezienie się więc na tej pozycji, a później zmarnowanie szansy na udany finisz, było ciężkim doświadczeniem – zauważa Rashford.
W meczu z Chelsea kibice Manchesteru United mogli zobaczyć nieco inny styl gry piłkarzy Ole Gunnara Solskjaera. Norweski menadżer chce, aby jego zawodnicy dużo biegali, szybko odzyskiwali piłkę, a następnie błyskawicznie kontrowali rywala.
– Już w ostatnich trzech sezonach każdy chciał, abyśmy stosowali pressing. Chodziło jednak o to, aby dopasować go tak, aby był odpowiedni dla zawodników. Czuję, że wszyscy piłkarze są teraz razem i robią to jednakowo. To jest bardzo ważne – stwierdza Rashford.
– Wszyscy chcieliby mieć piłkę przy nodze przez 90 minut, ale w rzeczywistości tak się nie da. Im szybciej ją odbierzemy rywalowi, tym więcej czasu będziemy mogli przy niej spędzić.
Rashford pytany o cel bramkowy na sezon 2019/2020 odpowiada: – Nie nakładam na siebie żadnej presji, jeśli chodzi o liczbę bramek czy asyst. Jestem przekonany, że jeżeli zespół będzie zdobywał bramki, to kwestie indywidualne będą szły z tym ramię w ramię. Skupiam się więc na zespole.
– Wszyscy musimy koncentrować się na sobie i poprawiać się tak jak do tej pory. Wówczas nie będziemy musieli martwić się o inne zespoły.
– Jesteśmy Manchesterem United. Musimy martwić się o siebie i zobaczymy, gdzie nas to zaprowadzi na koniec sezonu – podsumowuje Rashford.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.