Mike Phelan, asystent Ole Gunnara Solskjaera, jest zadowolony z dotychczasowej pracy wykonanej przez piłkarzy Manchesteru United na zgrupowaniu w Australii.
» Mike Phelan jest zadowolony z dotychczasowej pracy piłkarzy Manchesteru United na tournée
Czerwone Diabły mają za sobą pierwszy sprawdzian na australijskim tournée. W sobotę Manchester United pewnie pokonał Perth Glory 2:0. W środę drużynę czeka mecz z Leeds United.
– Składamy wszystko w całość. Poprosiliśmy piłkarzy, aby robili więcej i widzimy u nich odpowiednią reakcję. Widać, że intensywność na treningach jest wysoka. Musimy naciskać i naciskać. Nie przygotowujemy zawodników tylko do pierwszego meczu, ale na cały sezon – mówi Phelan w rozmowie z MUTV.
– Wiemy, że ostatni sezon był trudny: świetny początek, ale kiepski finisz. Musimy zrobić wszystko, aby teraz energia, kondycja i entuzjazm u zawodników były na odpowiednim poziomie od samego początku.
– Nie chodzi tylko o kondycję. Chcemy, aby zawodnicy byli także odporni psychicznie oraz doświadczyli tego, o co chodzi w Manchesterze United, o grę do samego końca, od początku do ostatniego gwizdka.
– Mieliśmy okresy w meczach, w których wyglądaliśmy dobrze, byliśmy mocni, a później znikaliśmy. Musimy wrócić do Manchesteru United, który gra odpowiednio przez 96 minut, bo tak wygląda dziś futbol. Przygotowujemy na to piłkarzy.
– Zawodnicy muszą poczuć to jak to jest być zmęczonym i zaczynać od nowa. Staramy się więc przygotować ich ciała i dusze.
– Przyjechało z nami 24 zawodników z pola na zgrupowanie i dobrze widzieć, że wciąż trenuje z nami 24 piłkarzy. To miłe, tym bardziej, że dwa tygodnie pracy za nami. Musimy umiejętnie korzystać z zawodników, aby każdy z nich dostał minuty na boisku.
– W pierwszych dwóch spotkaniach możemy robić zdecydowanie więcej zmian. Nie ma tam oczywiście idealnej równowagi, ale w chodzi o minuty spędzone na boisku. Później możemy zacząć tworzyć jedenastkę na dwa kolejne spotkania i zdecydować, kto potrzebuje więcej czasu i co musimy robić z zawodnikami w dalszym procesie tego okresu przygotowawczego – dodaje Phelan.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.