jassaj: No tylko problem jest taki, że zgodnie z teorią popytu i podaży, kluby wykorzystują to, że jeżeli my chcemy zrobić transfer to najczęściej jesteśmy zdesperowani (widać to gołym okiem, media to podkręcają, agenci itd itd) a inne kluby jak chcą naszego zawodnika- np takiego Pogbę- usłyszą 170 mln to mówią "a kij wam w oko, weźmiemy....tu wpisz nazwisko innego zawodnika....najwyżej przeżyjemy ze swoim". Wychodzą lata przyzwyczajania do tych standardów innych itd. Myślę, że co do Pogby to racja. Trzeba zerwać z wizerunkiem frajera i dojnej krowy, ale Sancheza oddałbym nawet za darmo, myślę, że to jedna z twarzy naszej ostatniej nieudolności a jego tygodniówka robi swoją famę w otoczeniu. Ja już widzę ten krąg, Sanchez wróci po kontuzji, znowu będzie bez formy bo przecież ominęły go przygotowania, potem zanim się ogarnia to minie pół sezonu, znowu się połamie, a kasa bije i cały czas razi po oczach. Pogba ma swoje momenty, klasy nie da mu się odmówić, wpływając na jego charakter może da się go ogarnąć, ja osobiście jeszcze widzę światełko w tunelu, mimo, że już ostatnio zaczynałem go mieć dosyć. Dla Sancheza tego światełka nie widzę :/