GrayMid: Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.07.2019 13:08Dobrze, że Dalot ma takie piłkarskie wzorce, szkoda tylko że niewielu obecnych piłkarzy United potrafi tak pracować i mieć tyle determinacji co Cristiano. Z drugiej strony, może nie powinno się też robić takich porównań, może to nie do końca sprawiedliwe, bo nie każdy rodzi się takim talentem i tak silną wolą jak Ronaldo. Bo to prawda, Ronaldo odróżnia bardzo silna mentalność, ale nie jest to przypadek. Ciężkie dzieciństwo u boku ojca alkoholika i weterana wojennego ( w dodatku cierpiącego na PTSD), to rodowód niezwykle silnej mentalności Ronaldo, która przyczyniła się do jego sukcesu. Dziecko takie jak Ronaldo, które niczego nie miało i musiało zapracować sobie na wszystko ''potem i krwią'' jak to się mówi, dziecko, które codziennie widziało jaki żałosny jest los człowieka, który już się poddał i nie walczy o nic (ojca) - jedyną szansę widzi w zwycięstwie, w parciu na przód przeciwko wszystkiemu i wszystkim, przeciwko wszelkim przeszkodom, w niepoddawaniu się, czyli w dokładnej odwrotności do tego, co robił rodzic-pijak. I to Ronaldo czyni na boisku - gwiżdżą na niego, hejtują go, mówią, że jest gejem, taki, siaki, owaki, wyzywają go, wołają : ''Messi'' kiedy gra, a on robi swoje. A po porażkach płacze, bo porażka dla takich sportowców i ludzi, jest równoznaczna ze śmiercią, z totalną katastrofą. Dla nas, przeciętnych widzów, brzmi to śmiesznie i absurdalnie, ale dla takich chłopaków jak Ronaldo, ta ''tylko gra'', ''kopanie piły'', to całe jego życie, wszystko przez co przeszedł, fakt, że przeżył i wyszedł z bagna. Ludzie, którzy nigdy nie mieli rodzica- alkoholika albo innej ciężkiej patologii w rodzinie, nigdy nie zrozumieją jak to doświadczenie fatalnie i ciężko naznacza psychikę takiego dziecka (to bardzo skomplikowane), ale z drugiej strony, paradoksalnie, może także bardzo wzmocnić tę psychikę. Po prostu ciężkie doświadczenia uodparniają i budują silną wolę, szczególnie jeśli takie dziecko ma ambicję, a Ronaldo ma jej chyba aż w nadmiarze czasami. W każdym razie jako profesjonalista na pewno do naśladowania. Co do oskarżeń o gwałt osobiście nie wierzę w nie i nie cierpię, że żyjemy w świecie, gdzie wydaje się wyrok na człowieku zanim rozpocznie się śledztwo czy sąd wyda wyrok. Domniemanie niewinności przysługuje każdemu i dlatego tyle wieków kształtowało się obowiązujące prawo i kodeks karny, żeby nie można było tak po prostu, lekko rzucać takich oskarżeń i niszczyć człowieka (a niszczy się także rodzinę). Fakt jest taki, że te panienki i modelki z instagrama same często umawiają się z wielkimi piłkarzami/sportowcami, idą z nimi do pokoju hotelowego, a potem liczą na 15 minut sławy i pieniądze. Każdy przypadek musi być indywidualnie zbadany i sprawdzony, i dopiero potem wydany wyrok. Skazać jeśli udowodni się taki ciężki zarzut, ale jeśli takich dowodów nie ma, to i tak ciężko potem taką sprawę wymazać z życiorysu. Przykre. To samo myślę o sprawie Neymara. Nie przepadam za Neymarem, wręcz nie lubię go raczej jako osobowości, ale sprawiedliwość powinna być taka sama dla wszystkich i póki sąd nie wydał wyroku, nie można człowieka szkalować. Niestety tak zwana opinia publiczna najczęściej taki wyrok wydaje nawet gdy nie zna faktów.