» W sezonie 2018/2019 Fred rozegrał 25 spotkań dla Manchesteru United
Brazylijski pomocnik ma za sobą pierwszy sezon w roli Czerwonego Diabła. Poprzednie rozgrywki przyniosły 26-latkowi jednego gola oraz jedną asystę.
- Kiedy lista spotkań zostaje opublikowana, gdy jesteś na wakacjach w dowolnej części świata, przypomina ci to, że jesteś głodny gry. Uważam, że to punkt początkowy sezonu - stwierdził Fred.
- Miło jest przebywać z rodziną, ale trochę tęsknisz za futbolem. Brakuje ci boiska. Kiedy wracasz na okres przygotowawczy, wówczas w pełni odczuwasz chęć powrotu do treningów. Masz zamiar wrócić na murawę i znów usłyszeć kibiców. Gdy zaczyna się okres przygotowawczy, jesteś głodny gry.
- Mój pierwszy sezon w United był trudny, choć uważam, że nieźle go zakończyłem. Mam nadzieję, że przyszły rok będzie bardzo dobry dla mnie i dużo lepszy dla Manchesteru United. Jestem podekscytowany będąc częścią tego wszystkiego.
- Liga angielska jest bardzo trudna, gdyż występuje w niej dużo wielkich klubów. Najlepsze są jednak derby. To na te spotkania patrzy się na samym początku. Trudno wybrać pojedynczego rywala, ponieważ jest wiele ważnych starć. Liverpool, City, Chelsea... Mecze z czołową szóstką zawsze są dobre. Nie możemy się ich doczekać i zawsze chcemy wygrać.
- Dobrze będzie znów spotkać się z kolegami. Będziemy przebywać razem do końca sezonu, więc ważne, żebyśmy porozmawiali i opowiedzieli sobie o wakacjach. Pierwszy dzień po powrocie zawsze jest wspaniały.
- Mamy kilka rzeczy do poprawy. Nie jesteśmy zadowoleni z końcówki ubiegłego sezonu. Niestety nie udało nam się awansować do Ligi Mistrzów i zajść dalej w pozostałych pucharach. W lidze także nie spisaliśmy się na miarę oczekiwań. Przedyskutujemy to, co poszło źle. Chcemy zanotować lepszy sezon i walczyć o trofea.
- Chciałbym powiedzieć, że następny sezon będzie lepszy. Nastawimy się na walkę o trofea. Jesteśmy Manchesterem United i dlatego musimy być gotowi na walkę na wszystkich frontach. Jestem przekonany, że czeka nas świetny rok, w którym będzie towarzyszyło nam wsparcie kibiców - podsumował były piłkarz Szachtara Donieck.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.