Liga Narodów: 106 minut Lingarda, brązowy medal dla Anglii

Vamp: Jest moda na klaunów :)

FcManU: dobrze mówi, polać mu :)

mikon70: Dokładnie, brak umiejętności i wole walki to można prezentować w klubie typu Newcastle. Jednak w United kibice i nie tylko chcieliby widzieć piłkarzy z jakością którzy ten klub wniosą na szczyt. A co do jego oddawania serca na boisku to i z tym bym polemizował z jego obrońcami. Bo jakoś coraz rzadziej to widuje i nie chce mu się jak Pogbie. Tylko ze Pogba ma umiejętności i talent bądź co bądź mimo swojego lenistwa, a Lingard nie potrafi pocelowac w bramkę z 5 metrów. To ze przypadkiem uda mu się zrobić akcje ala Leo Messi to nie świadczy o jego ukrytym talencie a przypadku

robertbham: A oni mu chcą jeszcze podwyżkę dać!

karassas: Jak zwykle, kanapowi specjaliści mądrzejsi od wykwalifikowanych trenerów. Szkoda słów na was.

mikon70: Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.06.2019 22:39

Ty za to kolego sztabu szkoleniowego, posiadaczu licencji UEFA pro niestety nie wiesz ze ci kanapowi specjaliści nie są tak ślepi żeby dostrzec nawet przez oglądanie meczu w telewizji ze ten piłkarz jeszcze cudem gra w kadrze nie mówiąc o pierwszym składzie United

karassas: Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.06.2019 02:11

Niestety kolego nie posiadam żadnej licencji i dlatego nie nazywam zawodnika dnem. Tym bardziej jeśli widzę, że kolejni trenerzy na niego stawiają. Trochę pokory.

GoForWin: @robertbham
Podało The Sun. Tak, to sprawdzone info.

Remix81: Kto to jest jakiś Mbapu? Po za tym Meunier chce zostać w PSG. A kto to ten tajemniczy z nr.2 w Szwajcarii bo nie mam pojęcia o kim mówisz.

toughRoy: Ogladales lige narodow? Mbapu to wyrozniajacy sie pilkarz. Prawy obronca, bardzo dobrze oskrzydlajacy, slacy ladne corssy, broni bez zastrzezen, 24 lata i wychowanek angielskiego klubu. Gra w Young Boys i jest do wziecia za niewielkie pieniadze. Z miejsca wskakuje do 1szego skladu.

TuhajBej: Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.06.2019 20:19

Mnie z kolei irytują takie komentarze jak ten powyżej. Argument "wyjdź i zrób lepiej" jest tak idiotyczny że z miejsca powinien dyskwalifikować rozmówcę z jakiejkolwiek sensownej dyskusji. Po pierwsze, nie jestem piłkarzem więc nie muszę nikomu niczego udowadniać a nie trzeba być ekspertem żeby zauważyć że Lingard to jest poziom co najwyżej Championship. Zresztą umówmy się, przeciętny użytkownik DP nie zagrałby o wiele gorzej od Lingarda za ułamek jego tygodniówki. Gość jest chyba jednym z najsłabszych o ile nie najsłabszym piłkarzem w historii United. Biegać na boisku też trzeba z głową. Walczakami to byli Roy Keane czy Park Ji-sung, prawdziwi wojownicy którzy mimo braku umiejętności potrafili grać na wysokim poziomie. Lingard to jest jedno wielkie nieporozumienie i jeden z symboli nijakości i przeciętniactwa Manchesteru United. Poza pajacowaniem z Pogbą i paru bramkach nic tak naprawdę w tym klubie nie pokazał. Jeden z pierwszych kopaczy do odstrzału. Jeżeli chcesz go szanować i jesteś wielkim fanem talentu Jessiego to spoko, masz do tego pełne prawo ale nie każdemu musi to pasować. Mi na przykład nie podoba się to że w składzie dalej trzymamy takich drewniaków a klub z rok na rok zalicza coraz większy upadek i staje się angielskim średniakiem.

rizx: Idąc takim tokiem myśli jedynymi osobami, które maja prawo komentować są Pele, Maradona, Messi i Ronaldo. Za***ć bez sensu to można w okręgówce, skoro zarabia prawie 100tys funtów tygodniowo, to kibice oczekują od niego czegoś więcej niż biegania i marnowania okazji

Vaxiu: Idac twoim tokiem myslenia, Martial zarabia 250 a nie gra nic, nie wspominajac o Sanchezie.
Nikt nie robi z Jessiego boga futbolu, nikt nie twierdzi ze jest geniuszem, to solidny gracz ktory zasluguje na wiele wiecej szacunku ze strony "kibicow".

Tylko to wszystko chyba przez te bezstresowe wychowanie albo brak przymusowej sluzby wojskowej, nie macie szacunku do nikogo ale spokojnie, to dziala w obie strony, do was tez nikt nie ma :)

MikeMU: Owszem nie trzeba być praktykiem żeby być ekspertem. Jednak żeby być ekspertem trzeba mieć wiedzę, a argumenty używane typo bo jest cienki to nie argument. Pojedź ekspercie i choć raz zobacz go live

Vaxiu: "Walczakami to byli Roy Keane czy Park Ji-sung, prawdziwi wojownicy którzy mimo braku umiejętności potrafili grać na wysokim poziomie."
Zapomnialem to skomentowac
hahahaha
Juz

TuhajBej: "Pojedź ekspercie i choć raz zobacz go live"

A co to za różnica czy widzę go live czy w tv? Zobaczenie go na żywo magicznie sprawi że dostrzegę jego ukryte zdolności czy o co chodzi? xD

@Vaxiu
Jak się nie oglądało meczów United gdy grali Ci piłkarze to potem pozostaje tylko się śmiać z własnej niewiedzy i głupoty :)

Vaxiu: Ogladam ich od od 96 i bardzo dobrze pamietam. Mimo moich niecheci do osoby Roya, nie bylo lepszego niz on i Vieira na tej pozycji, a Ty to nazywasz brakiem umiejetnosci :)
Park wybitny nie byl ale umiejetnosci posiadal takze, masz chyba slaba pamiec albo zle filmiki na YT ogladasz.

Vaxiu: MUACM mowimy o Lingardzie a nie twojej rodzinie :) Jessie to chlopak z akademii United ktory mimo niewielkich umiejetnosci potrafil wywalczyc sobie miejsce w skladzie Manchesteru i reprezentacji Anglii.
Ty za to jestes nikim, nikt o tobie nigdy nie uslyszy i nikt cie nie bedzie pamietal, ty za to Jessiego zapamietasz do konca zycia :D

TuhajBej: Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.06.2019 21:26

@Vaxiu

Ale ja nie piszę że Keane nie miał umiejętności tylko że wirtuozem to on nie był. Był walczakiem i bardzo dobrym graczem ale walecznością nadrabiał swoje braki techniczne. Podobnie było z Ji-sungiem który był typowym walczakiem. Chodzi mi o to że Ci piłkarze wypluwali płuca na boisku i potrafili grać na solidnym poziomie i porównywanie ich do Lingarda (a takie opinie też na tej stronie czytałem) brzmi albo jak jakiś żenujący trolling albo nieśmieszny żart.

Vaxiu: Nikt go nie porownal do Roya czy Parka, przynajmniej nie w tej dyskusji, Ty za to wymieniles ta dwojke twierdzac nie mieli umiejetnosci czemu ja zaprzeczylem.
"braki techniczne" no na tej pozycji to sami technicy niegdys grali

TuhajBej: Komentarz zedytowany przez usera dnia 09.06.2019 21:44

Przecież napisałem wyraźnie że "takie opinie się tutaj pojawiają" a nie że Ty tak twierdzisz. I nie napisałem że nie mieli umiejętności, tylko chodziło mi o to że nie trzeba być magikiem jak Ronaldinho żeby zostać docenionym jako piłkarz. Można nadrabiać braki techniczne walką i zaangażowaniem ale trzeba to robić z głową.

Matthaus, Rijkard, Makelele, Dunga, Xabi Alonso. No faktycznie słabi technicznie piłkarze, nie ma co ;)

Vaxiu: Wymieniles wszystkich z ostatnich 30 lat :D no mega duzo
Poza tym wszyscy blyszczeli ale nie w Anglii, pamietasz jak 20 lat temu wygladal pilka w Anglii?

TuhajBej: Jesteś niemożliwy Chłopie :D Najpierw piszesz że "no na tej pozycji to sami technicy niegdys grali" a gdy wymieniam Ci kilka nazwisk które obalają Twoją tezę to potem się zasłaniasz tym że wymieniłem tylko kilku i dodajesz że chodziło Ci o Anglię. Dyskusja jak z Walentosem normalnie. Pewnie znalazłoby się o wiele więcej, ale wymieniłem kilka nazwisk z głowy. Jeśli myślisz że będę w niedzielny wieczór siedział i analizował każdego zawodnika na tej pozycji z osobna, aby wymienić Ci ileś tam nazwisk a Ty i tak na końcu napiszesz że chodziło Ci o coś innego, to muszę Cię rozczarować ale mam lepsze rzeczy do roboty ;) Btw Alonso nie wyróżniał się w Liverpoolu? Makelele w Chelsea? To ciekawe. I tak, oczywiście że nikt nie wymaga od defensywnego pomocnika jakieś wyśmienitej techniki i wirtuozerii bo nie taka jest jego rola. Wiem że większość zawodników na tych pozycjach to typowi wyrobnicy i jakaś dodatkowa technika to zawsze miły bonus. Nie zmienia to jednak faktu że tacy zawodnicy nie są rzadkością a Keane czy Park technicznie nie błyszczeli ale mimo to nadrabiali te braki zaangażowaniem i walką na boisku.

Vaxiu: Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.06.2019 08:22

Ty jestes za mozliwy, przypomne tylko
""Walczakami to byli Roy Keane czy Park Ji-sung, prawdziwi wojownicy którzy mimo braku umiejętności potrafili grać na wysokim poziomie."
Twoje slowa, pozniej juz niby nie Twoje, niby chodzilo tylko o technike i wymieniasz mi niemca ktory techniki nie mial, Rijkaard ktory zakonczyl kariere 25 lat i byl chyba najlepszym na tej pozycji w historii pilki, Alonso ktory zaistnial gdy Roy juz dawna w pilke nie gral. Przyklady super, ciekawe dlaczego to w tamtych latach to Roy i Vieirva byl najlepszy na swojej pozycji w Angli a nie ci techniczni pilkarze.

No ale brak mu przeciez umiejetnosci, i powtorze moja wczesniej odpowiedz na to
hahahaha
Tyle warte te slowa

Damashi: Grałem w kilku sekcjach młodzieżowych do 15 roku życia (klubów z niższych lig oczywiście), więc coś tam w piłkę potrafię chociaż królem orlików nigdy nie byłem. :) Raz przyjechał do mojego kumpla kuzyn, który wtedy grał w młodzieżówce Sampdorii jako stoper (wiek też jakoś 14-15). Rozjechał wszystkich na lewo i prawo, technicznie był jedną z najlepszych osób z jakimi miałem przyjemność grać. Przeciętny czytelnik DP jest lata świetlne za najgorszym piłakrzem Ekstraklasy, a Ty porównujesz ich (nas) do zawodnika Premier League? O Lingardzie można wiele mówić, ale zanim jego by się wywaliło to znajdzie się przynajmniej 10 innych który bardziej zasługują na wilczy bilet z klubu.

MikeMU: Na pytanie co za różnica oglądać na żywo czy w tv? Odpowiem Hahahhahaha. Myślę że żartujesz. Każdy odrobinę choć orientujący się człowiek w piłce wie że różnica jest OGROMNA. Jeśli nie widzisz różnicy to nie ma sensu dyskutować to jak dyskusja z analfabeta o literaturze

TuhajBej: @Vaxiu

"Twoje slowa, pozniej juz niby nie Twoje"

Jak nie moje? O czym Ty w ogóle piszesz gościu? Gdzie napisałem że to nie są moje słowa? Naucz się czytać ze zrozumieniem.

"niby chodzilo tylko o technike i wymieniasz mi niemca ktory techniki nie mial"

Cytując Ciebie: "HAHAHAHAHAHAHAHAHA". Słucham? Jeden z najlepszych graczy na swojej pozycji w historii piłki, o ile nie najlepszy, z doskonałym kryciem, świetnym dryblingiem i przeglądem pola, który potrafił zdobywać bramki z każdej pozycji, z doskonałymi podaniami i bardzo dobrą grą w obronie, znakomitymi przechwytami, zaangażowaniem i charyzmą, innymi słowy piłkarz kompletny, piłkarz roku 1990, 1991 a Ty mi wyjeżdżasz że gość nie miał techniki. Ręce opadają.

"Przyklady super"

No super, bo obalają Twoją tezę że nie było technicznych piłkarzy na tej pozycji.

"ciekawe dlaczego to w tamtych latach to Roy i Vieirva byl najlepszy na swojej pozycji w Angli a nie ci techniczni pilkarze."

Bo Anglia zawsze była siłową ligą, dlatego sprawdzali się w niej doskonale. Nie zmienia to faktu że Keano był tylko i wyłącznie bardzo dobrym rzemieślnikiem i nic poza tym. Braki techniczne maskował walką i zaangażowaniem i robił to dobrze. Viera technicznie był o wiele lepszy od niego.

"No ale brak mu przeciez umiejetnosci, i powtorze moja wczesniej odpowiedz na to
hahahaha
Tyle warte te slowa"

Bo brakowało mu umiejętności i był typowym rzemieślnikiem. A to że bardzo dobrym to już inna sprawa.

@MikeMU

Tak się składa że miałem okazję widzieć ten "talent" na żywo i nadal podtrzymuje wszystko to co napisałem. Gość jest masakrycznie słaby i nie mam pojęcia co robi tyle lat w tym klubie poza blokowaniem rozwoju innych młodych wychowanków. Widać nie dane mi było dostrzec ukryty potencjał tkwiący w młodym wilczku :(

MikeMU: Podpowiem gra bez piłki i ustawianie się w defensywie. Samymi ruchami na poworocoe ofensywny piłkarz może wpływać na jakoś zagrożenia rywali. To samo się tyczy ofensywy. Druga rzecz to ilość sprintów na mecz i ich jakość. Ale rozumiem, że znasz się lepiej od fergusona LVG i MOU na taktyce i widzisz to jaśniej a każdy z nich chcial linga w składzie bez powodu

TuhajBej: No, ja jakoś nie zauważyłem tej "magicznej" jakości w bieganiu bez piłki przez Lingarda. Dla mnie to jest po prostu jeździec bez głowy, który notuje same niepotrzebne straty i ma problemy z przyjęciem (!) piłki która odskakuje mu na 2 metry. Te jego sprinty to nie pamiętam kiedy cokolwiek nam dały. Jedyne z czego zapamiętałem Lingarda to z kilku bramek w Pucharze Anglii i Pucharze Ligi ale to chyba za mało jak na piłkarza grającego w bądź co bądź jednym z największych klubów na świecie? Zresztą, w porządku, nawet jeżeli przyjmiemy że masz rację i faktycznie Lingard posiada te wszystkie cechy o których piszesz, to nie uważasz że to nadal za mało jak na dobrego prawo skrzydłowego? Przecież większość obecnych skrzydłowych w piłce nożnej posiada te cechy, więc po co trzymać Lingarda który poza tym nie ma drużynie nic więcej do zaoferowania? Dobry prawo skrzydłowy powinien mieć dobry drybling, potrafić dośrodkować piłkę czy wykreować albo wykończyć akcję. Czy Lingard posiada te cechy? Nie. Chcesz dobrego skrzydłowego który jest pracowity na boisku i potrafi zagrać na poziomie? Proszę bardzo, Sadio Mane. Gość haruje na boisku przez pełne 90 minut i potrafi zagrać dobrą piłkę. To jest piłkarz którym Jessie Lingard nigdy nie był, nie jest i nie będzie. Serio ,skończmy wreszcie bawić się w te romantyzmy i wieczne usprawiedliwianie zwyczajnie słabych piłkarzy. Lingard jest w tym klubie już 8 lat i poza paroma bramkami nic wielkiego nie pokazał a w większości przypadków notuje słabe występy. Ile jeszcze lat mamy czekać na objawienie jego geniuszu? Dla mnie sprawa jest jasna, grasz w klubie 3 lata, nie pokazałeś nic wielkiego więc zostajesz sprzedany gdzie indziej. W jego miejsce wskakuje inny wychowanek, który przejawia talent i dajemy mu czas aby pokazał pełnię swoich umiejętności. Dajesz radę? Zostajesz. Nie dajesz rady? Idziesz do innego klubu. Proste jak konstrukcja cepa. Niby dlaczego Lingard ma tu grać za zasługi? I skąd ta pewność że np. któryś z wychowanków nie będzie grał lepiej od niego? Skoro wałkujemy jeden temat przez lata i nic z tego nie wynika, to może wypadałoby coś zmienić zamiast wciąż próbować tego samego?

Teraz spójrzmy na Liverpool i jaką do niedawna mieli komedię w składzie. W bramce ręczniki pokroju Kariusów czy innych Mignoletów, w obronie parodyści tacy jak Lovren czy Klavan, na ataku do niedawna grały tam Carolle, Benteki, Borinie i inne wynalazki. I teraz pytanie. Czy wygraliby LM gdyby Ci "piłkarze" dalej grali w pierwszym składzie? Nie. Co najwyżej dalej dostawali by oklep od Stoke City. Klopp wyczyścił szatnię, pozbył się szrotu, sprowadził bardzo dobrych zawodników za rozsądne pieniądze i obecnie mają taką pakę o jakiej my możemy tylko pomarzyć i to daje im wyniki. W United trzeba zrobić dokładnie samo jeżeli w ogóle mamy marzyć o powrocie na szczyt. Z takim piłkarzami w składzie jak Jessie Lingard, to można powalczyć o środek tabeli przy dobrych wiatrach a nie o Top 4. To ja dziękuję za takich "walczaków". Już w tym sezonie niewiele brakowało a gralibyśmy w eliminacjach do LE. Tutaj potrzebna jest rewolucja w składzie i gruntowna przebudowa. Bez tego nie ma szans na jakiekolwiek sukcesy w najbliższych latach.

TuhajBej: Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.06.2019 14:54

"Ale rozumiem, że znasz się lepiej od fergusona LVG i MOU na taktyce i widzisz to jaśniej a każdy z nich chcial linga w składzie bez powodu"

U Fergusona to Lingard się nagrał że łohoho. U LvG grał, ale sam Holender chciał sprowadzić Mane o czym wielokrotnie wspominał, więc chyba tak dużego zaufania do Lingarda jednak nie miał ;) U Mourinho to wiadomo jak sprawa wyglądała z transferami i jak zarząd miał gdzieś to że chłop potrzebował transferów a w zamian dostał Freda, młodziutkiego Dalota i 3 bramkarza na rezerwę. Jose można wiele rzeczy zarzucić, ale fakty są takie że musiał grać tym co ma i nie dostał wsparcia zarządu.