Dalot tłumaczy, dlaczego Cristiano Ronaldo został jego idolem

– Moja odpowiedź może nieco zszokować każdego – śmieje się Dalot.

– Ronaldo był dla mnie idolem od początku. Ale nie dlatego, że jest Portugalczykiem czy ma efektowny styl gry. Chodziło o to, że ciężko pracuje. Kiedy myślisz sobie o sportowcu, kompletnym piłkarzu, to musisz wybrać Cristiano.

– Był dla mnie główną inspiracją, abym zaczął grać w piłkę. Nie dlatego, że chciałem być taki jak on. Chciałem iść swoją drogą. Możliwość poznania go i podpatrzenia, jak pracuje jest natomiast niesamowita.

Dalot ma za sobą pierwszy sezon w barwach Manchesteru United. Portugalczyk zanotował 23 występy w barwach Czerwonych Diabłów.

– Przebicie się w wielkim klubie nie jest łatwe. A jeszcze trudniej jest pozostanie w nim, bo rywalizujesz z wieloma piłkarzami, którzy pracują ciężko każdego dnia. Kiedy trafiasz do wielkiego klubu, wielkiej ligi, to wiesz, że każdego dnia musisz być lepszy i lepszy. Dla mnie najważniejsza jest ciężka praca. Chodzi o to, aby ciężko pracować i być pokornym.

Dalot pytany o to, co musiał poświęcić, aby znaleźć się w miejscu, w którym jest obecnie, stwierdza: – Bardzo wiele, bo tak jak mówiłem, z całą skromnością, bycie tutaj nie jest łatwe. Bycie w Manchesterze United w wieku 19 lat nie jest łatwe. Trzeba być gotowym na sporo wyrzeczeń.

– Czasami musisz odmówić przyjaciołom, rodzinie, bo musisz odpoczywać czy spać. Nie możesz wyjść z kolegami, bo następnego dnia masz mecz lub trening. W mojej głowie cały czas sobie powtarzam, że pewnego dnia będzie warto. Myślę, że mam już odpowiednią nagrodę – dodaje Dalot.