W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Tegoroczny finał Ligi Mistrzów będzie wewnętrzną rozgrywką Anglików – Tottenham Hotspur zmierzy się z Liverpoolem. Za kogo będzie trzymał kciuki Marcus Rashford? Napastnik Manchesteru United wskazał swojego faworyta.
» Marcus Rashford w finale Ligi Mistrzów będzie trzymał kciuki za Tottenham Hotspur
– Mam nadzieję, że Tottenham wygra finał – mówi Rashford w rozmowie z talkSPORT.
– Liczę na Tottenham, choć obie drużyny spisały się w tym sezonie nadzwyczaj dobrze. Bez względu na to, kto wygra, to z pewnością na to zasłuży.
Rashford pytany o swój typ na finał Ligi Europy, w którym Chelsea zagra z Arsenalem, odpowiada: – Stawiam na Chelsea ze względu na Edena Hazarda. W chwili obecnej stać go na wszystko.
Finał Ligi Europy odbędzie się 29 maja w Baku, finał Ligi Mistrzów zaplanowano na 1 czerwca w Madrycie.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (22)
Remix81: Jako kibic United uważam że wygrać powinien Tottenham, Ale zazwyczaj wygrywają drużyny które nie chcę by wygrały więc niestety wygra Liverpool.
filperos1000: Mam nadzieję że wygra Liverpool. Grają obecnie najlepszą piłkę i mimo tego że to nasi rywale to oglądanie ich gry jest prawdziwą ucztą dla każdego fana piłki nożnej.
pawell91: Kolejny agent... Szkoda, że to co wpajał SAF w dzisiejszych czasach tak mało znaczy. Trzeba albo mało lat kibicować United, albo być trochę ograniczonym, żeby nie rozumieć podstaw niechęci kibiców United do Liverpoolu i jeszcze życzyć im wygranej ligi mistrzów...
PogbaKingOfMANU: A ja tego nie rozumiem. Tez jestem w finale za Liverpoolem ze względu na to jaką piłkę grają, w jakim stylu. Trzeba być ślepym by ich nie doceniać. I nie obchodzą mnie wojny kibicowskie, jakieś oszołomstwo wyśmiewające tragedię, czy "konkurowanie" w trofeach.
toughRoy: Sport a kibicowskie niesnaski to 2 rozne kwestie. Jak dobry kumpel nie lubi pomidorowej to tez jej nie zjecie?
Mam nadzieje, ze wygra druzyna Klopa zeby zamknac twarze tym wszystkim "looserpoolujacym" dzieciom.
pawell91: Za takie teksty, że Liverpool powinien wygrać powinien od razu lecieć ban. Albo nie jesteś kibicem United i wtedy wypad na swoją stronę, albo zwyczajnym trollem, a wtedy należy ci zwyczajnie współczuć.
Ariell: Trochę mnie śmieszą tacy "ultrasi", bo tu zawsze w dyskusjach pseudopolitycznych, okazywało się, że na DP sami wolnościowcy, wolność słowa, itd., no chyba że się z nimi nie zgadzasz w kwestii meczu - wtedy "won na swoją stronę hehe". Ja jestem za Kogutami, ale szanuję jak ktoś ma inne zdanie - bo to jego sprawa. Ban bo ma inne zdanie? Kolega wyszedł z poprzedniego ustroju czy jeszcze nie?
pawell91:Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.05.2019 18:23
Czy my człowieku gadamy o polityce czy o zachowaniu anty-United? To nie kwestia poglądów, to tak jakbyś na stronie o nastroju patriotycznym głosił, że Hitler wyzwalał Polskę z ucisku i mu kibicowałeś...
Ariell: Och, mistrz analogii co zestawia powszechnie potępianego dyktatora z pozytywnym zjawiskiem patriotyzmu i przenosi mianownik porównania na teren sportowy *bije brawo*
pawell91: Dla fana United to niemalże idealna analogia. Może minimalnie wyolbrzymione, żeby pokazać czym dla 90% fanów United jest ta rywalizacja i niechęć / nienawiść do nich.
toughRoy: Dlaczego mam zywic nienawisc do Liverpoolu, City czy Arsenalu? Bo niegdys srednio rozgarnieci kolesie po paru piwkach tlukli sie gdyz kibicowali przeciwnym druzynom? Wyssales to wraz z ich "mlekiem"? Porownywanie zabawnych utarczek szarych mas do machinerii wojennej jest lotne jak IQ Pogby.
Zbanuj sie sam! Nie bedzie mia jakis "ziomeczek" pisal komu moge zyczyc zwyciestwa i czy jestem anty... Usmialem sie! ;)
pawell91: To pojedź sobie "ziomeczku" do Anglii i powiedz to pierwszemu lepszemu kibicowi United lub Liverpoolu, zobaczymy jak zareaguje. Kiedyś lali się po mordach? Widać, że nie znasz historii rywalizacji między tymi drużynami, bo ta nienawiść trwa do dzisiaj. Nie z mlekiem matki, tylko jak już obserwując wszystko samemu i wyciągając wnioski z historii, a także szkoły Fergusona.
toughRoy: @Ariell
Wlasnie takie "bystrzaki" tak usposobione...biegaja min. w Krakowie czy tez roznych zakatkach Anglii z nozami, maczetami, srubokretami i innym sprzetem "walczac" za swoja "wiare". Szkoda tylko, ze tak wiele niewinnych ucierpialo, bo mozna byloby zamknac w klatce pozwolic im sie wyszalec...
toughRoy: Juz lece do pieknego Manchesteru i zahacze o Liverpool aby uprawiac nic nie wnoszace do zycia konwersacje z jakimis ziomeczkami. Beda uczyli mnie jak byc kibicem czy tez zycia? :)
Mnie intersuje rywalizacja na plaszczyznie sportowej. Spektakl dostarczajacy bogactwo emocji i pilkarska jakosc. Niestety obecnie nie ma United, czekam cierpliwie na wyzwolenie klubu z okupacji glazerowo- woodwardowej. Nie mam problemu z obejrzeniem meczu City czy Liverpoolu.
pawell91: Biegają z maczetami... Filmów się naogladales. Nie znasz, nie oceniaj, bo to tępego polskiego kibola mi baaardzo dużo brakuje. Nie wiesz skąd się wzięła nienawiść między kibicami tych drużyn to się nie wypowiadaj. Tragedia. Tłumaczyć jak pastuch krowie na rowie...
pawell91: Ja też nie mam oporu, żeby obejrzeć ich mecz, ale obejrzeć dobry football, a od razu im kibicować to jest różnica. Dla mnie kibic United cieszący się ze zdobycia przez Liverpool Ligi Mistrzów to lekka anomalia. Jako kibic United raczej oczywiste, że wolę Totki, no ale cóż...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.