Higginbotham: Im wyżej gra Pogba, tym więcej może dać drużynie

Zdaniem 40-latka, reprezentant Francji jest kluczową postacią dla Czerwonych Diabłów, które mają coraz mniejsze szanse na udział w kolejnej edycji Ligi Mistrzów.

- Kiedy Manchester United ma dwóch środkowych obrońców i dwóch defensywnych pomocników, Paul Pogba ma więcej swobody w działaniach ofensywnych. Szerokość pola gry zapewniają wówczas boczni obrońcy - stwierdził Higginbotham w programie Match Centre.

- To umożliwia ofensywnej czwórce wymienianie się pozycjami i granie bliżej siebie. W ten sposób można wydobyć to, co najlepsze z Pogby. Gdy United mają zabezpieczenie z tyłu, Paul nie musi się martwić o to, co dzieje się za jego plecami.

- Może się skupić na przedostaniu się w pole karne rywali. W tym jest najlepszy. Taki zawodnik może być koszmarem dla defensywy. Nigdy bowiem nie wiadomo, kto powinien ruszyć z kryciem. W derbach Manchesteru nie było Herrery, więc Pogba grał głębiej z nadzieją, że będzie mógł stamtąd dyktować warunki gry. Paul dysponuje znakomitym zasięgiem podań, ale chcemy go oglądać bliżej bramki rywali.

- Wszyscy wiemy, jak dobry potrafi być Pogba z piłką przy nodze. Im wyżej gra, tym więcej może dać drużynie. Ostatnio spadło na niego sporo krytyki. Bardzo chciałbym jednak, żeby Ole Gunnar Solskjaer zbudował wokół niego swoją drużynę. To prawdziwy talent. Jeśli chcesz, żeby piłkarz grał na swoim najlepszym poziomie, to powinieneś go ustawiać na optymalnej pozycji.

- Kiedy spojrzy się na topowe drużyny, wszyscy piłkarze grają w nich na swoich ulubionych pozycjach. Pogba nie jest tym samym zawodnikiem bez Herrery. Gdy Paul ma za plecami Andera i Nemanję Maticia, może pozwolić sobie na więcej swobody w ataku. To robi różnicę.

- Wokół Herrery jest sporo spekulacji. Jeśli odejdzie z klubu, a Pogba w nim zostanie, to Manchester United będzie się musiał przyjrzeć tej sytuacji. Być może w klubie panuje przekonanie, że Scott McTominay będzie mógł pełnić tę rolę - zakończył Higginbotham.