ZnamSie: Zacznijmy od jednej kwestii - skoro Marcus tak bardzo kocha United, to dlaczego bije się o kasę w tak trudnych chwilach dla klubu? Wydaje mi się, że ludzie kochający coś, są w stanie nawet obniżyć swoje wymagania, aby tylko pomóc temu co kochają. Wystarczy spojrzeć na sytuację w Polsce z Wisłą, Kuba gra za darmo, a mógłby, gdyby tylko chciał podpisać gigantyczny kontrakt w MLS albo Chinach, ale wszystko co osiągnął zawdzięcza Wiśle, która dała mu szansę, gdy grał w IV lidze i nie mógł się przebić przez kolejne szczeble kariery piłkarskiej.
Dla mnie Neville pokazuje dobitnie jak słabo zna się futbolu, każdą kolejną wypowiedzią. Podobnie jak wielu na tej stronie, daje się oszukać Marcusowi, Rash dużo biega, walczy i stara się, to nie zmienia jednak faktu, że na ten moment między nim, a Mbappe jest różnica przynajmniej 2 poziomów. Bliżej Rashfordowi do naszej poprzedniej wielkiej nadziei, czyli Welbecka, niż do Kyliana. Danny też zawsze dużo biegał, zostawiał serce na boisku, ale co z tego, jeżeli skuteczność miał beznadziejną, podejmował idiotyczne decyzje, często nie widział swoich kolegów na boisku, beznadziejnie się ustawiał, poza sprintami za linię obrońców, nie dawał niczego więcej, szybkość + waleczność to za mało żeby grać w United.
Takie szczere pytanie, czym różni się Rashford od Younga? Szybcy, wybiegani i waleczni. Co z tego jeżeli obaj to jeźdźcy bez głowy, podejmujący często idiotyczne decyzje, źle się ustawiający na swoich pozycjach. Różnica polega tylko na tym, że Rashford częściej może zostać bohaterem w meczu, bo gra w ataku, dlatego wiele razy jego bramki tuszowały fakt, że podczas meczu wiele razy to z jego powodu nie strzelamy 2 kolejnych goli, bo on podejmuje złe decyzje.
Dla mnie Rashford powinien najpierw rozegrać pełny sezon w wysokiej formie, a nie że on zagra 1-2 miesiące dobre, a potem przez kolejne 2 gra słabo, jeśli taki piłkarz w United bije się o podwyżkę, to chyba coś jest nie tak, taki Eriksen gra od wielu sezonów na bardzo wysokim poziomie, a nie chodzi do prezesa o nowy kontrakt, mimo że zarabia jakieś totalne grosze w porównaniu do Pogby, który i tak nadal chce podwyżki.