W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Manchester City zdołał zwyciężyć na Old Trafford 2:0 i tym samym powrócił na prowadzenie w tabeli angielskiej Premier League.
» Pep Guardiola odniósł trzecie zwycięstwo z rzędu na Old Trafford
Komplementów swoim podopiecznym w wywiadzie po zakończeniu spotkania nie szczędził Pep Guardiola, który po raz trzeci z rzędu opuścił Teatr Marzeń z kompletem punktów.
- Rozumiem presję, której byliśmy poddani na Old Trafford poprzez Marcusa Rashforda i Jessego Lingarda wybiegających za plecy obrońców. Powiedziałem swoim piłkarzom, że musimy wygrać ten mecz. Ewentualna strata bramki nie miała znaczenia - podkreślił Guardiola.
- Teraz jedziemy do Burnley i wiemy, że będzie ciężko. Najważniejsze to zachować spokój. Nadal nie jesteśmy mistrzami. Pozostały nam jeszcze trzy mecze. To niesamowite, biorąc pod uwagę dorobek punktowy nas i Liverpoolu.
- Przekazałem zawodnikom, żeby jutro nie czytali gazet i nie oglądali telewizji. Liczy się porządny odpoczynek i spotkanie przeciwko Burnley.
- Wiedzieliśmy, że bez Romelu Lukaku Manchester United będzie polegał na zagraniach za plecy obrońców. Sytuacje dla rywali wynikały z naszych strat w środku pola. W drugiej połowie dokonaliśmy zmian. İlkay Gündoğan grał w środku, a Leroy Sané na skrzydle, dzięki czemu mieliśmy więcej dynamiki.
- Manchester United walczy o kwalifikację do Ligi Mistrzów. Zdawaliśmy sobie sprawę, że po porażce z Evertonem ich piłkarze będą wykazywali więcej zaangażowania. Na szczęście rozegraliśmy wspaniałą drugą połowę.
- Oba kluby zasługują na tytuł mistrzowski. Zwycięzca może być jednak tylko jeden. Drużyna, która ostatecznie przegra, nie będzie niczego żałowała, ponieważ dała z siebie wszystko. Zwykle cieszymy się takimi zwycięstwami, lecz teraz musimy zachować spokój - podsumował menadżer City.
levy181: A może po prostu ma umiejętności i jaja, wie czego chce kogo mu potrzeba. Dokonał kilku bardzo dobrych transferów a wiesz dlaczego ? Dlatego, że dla niego zawodnicy chcą po prostu grać. Przyjmijmy , że MU i City chcą kupić tych samych 10 piłkarzy. Tylko jeden z tych 10 poszedłby do United i to dla kasy a więc to najemnik. Serce krwawi ale trzeba patrzeć obiektywnie na to. To okienko transferowe pokaże czy Ole ma tak duże jaja i pozbędzie się kilku zawodników. Nawet jeśli się nie uda załatać tego kimś to stawiałbym na młodzież bo na bank gorzej być nie może.
BemPrawdziwy: Pewnie się teraz zastanawiacie co by było gdyby trafił do nas Guardiola zamiast Mourinho. Śpieszę z odpowiedzią...
GÓWNO!
Straciłby pracę po 2 latach grania szrotem, bo nie dostałby pieniędzy na transfery i rewolucję w kadrze, a w dodatku Edek nie kupiłby tego kogo by chciał, bo przy każdej okazji targowałby się o 3 miliony.
vanantygaal: byłoby to samo co jest teraz. Poza tym Gaurdiola wybiera zawsze łatwiejszą drogę. Trzeba oddac Mou, że podjął się dużo trudniejszego zadania niż Gaurdiola
GrayMid:Komentarz zedytowany przez usera dnia 25.04.2019 00:19
Tu się z wami zgodzę, że Pep miałby tak samo trudno z takim podejściem zarządu United, ale nie jestem pewien czy efekty byłby takie same jak u Jose. Moim zdaniem potrafiłby wyciągnąć z niektórych naszych zawodników więcej niż Mourinho, Pep ma wielką wiedzę piłkarską, znacznie większą niż Mourinho jeśli chodzi o detale, o to jak można zmienić/ukształtować zawodnika, bo sam był piłkarzem, dobrym i to długo. A to bardzo dużo daje w tym fachu, jeżeli jednocześnie masz zmysł trenerski (bo są też przykłady genialnych piłkarzy, którzy takiej smykałki w ogóle nie mają). Ale Pep ma ten talent i tę rzadką zdolność, łączenia wielkiej i szczegółowej wiedzy trenerskiej i piłkarskiej. Fakt, drogę może często miał łatwiejszą niż Jose, trzeba być sprawiedliwym, ale w City też wykonał kawał wielkiej pracy. A pieniądze w piłce dziś musi mieć każdy. Czy Jose miał pecha, że trafił na taki okres w United? Pewnie tak, ale dla mnie Jose jako trener absolutnie nie przewyższa wiedzą czy wizją, Pepa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
