„Manchester United nie może pozwolić sobie na stratę De Gei”

Czarny82r: Bardzo chciałbym żeby David został na długie lata ale faktem jest też że ostatnio obniżył nieco loty.

jaratkow: Komentarz zedytowany przez usera dnia 13.04.2019 09:53

Oj marne jest to naszego Manchesteru United budowanie... Dwa "filary" nowego United zamiast być wsparciem nowej konstrukcji zdają się być najmniej pewnymi jej elementami... Pogba wokół którego mieliśmy budować drużynę marzy o Realu i Zidanie... DDG uzależnia pozostanie na Old Trafford od spełnienia przez Klub nierealnego wynagrodzenia... Co robić w takiej syuacji?
Pierwszym krokiem powinno być natychmiastowe pozbycie się "precedensu" całego tego zamieszania - Alexisa. Wizjonerskie zapędy Mourinho doprowadziły nas donikąd. Dziś nie ma Mourinho nie powinno być także jego chorych wizji. Sanchez nie pokazuje nic na boisku a jedynym skutkiem jego pobytu na OT jest burdel w finansach i głowach zawodników. Urzymując dalej tego darmozjada będziemy na cały świat wysyłać sygnały, że kupujemy za krocie, że płacimy krocie i... oddajemy za darmo. Tak jak Andera Herrerę i najprawdopodobniej Juana Matę. Zatem wypad natychmiastowy dla Sancheza i dla Pogby także - póki jeszcze można jakąś kwotę od Realu wycisnąć.
A De Gea..? Zasłużył jak mało kto by być najlepiej opłacanym graczem United. Ale w granicach jakiegoś rozsądku. Jeśli nie będzie u niego tego rozsądku należy posadzić go na ławce lub odesłać do rezerw do ostatniego dnia kontraktu, zaś w jego miejsce wstawić na "1" Romero. Ten też zasłużył na miejsce w naszej bramce. Czas do końca kontraktu DDG powinien wykorzystać na powrót do rozsądnego myślenia albo na przygotowywanie do zmiany otoczenia. Zaś my powinniśmy skupić się na poszukiwaniu nowego bramkarza. Myślmy perspektywicznie a nie "na dziś na teraz"!! Skoro nam wyciągają za darmo wartościowych zawodników a podsuwają swoich za grube miliony czemu my nie chadzamy tym śladem?? Przecież Oblakom czy innym za których dziś wołają od nas setki milionów też kiedyś skończą się kontrakty... Wiele mówi się i pisze o tym, że nie ma sposobów na powstrzymanie rosnących sum kontraktowych na rynku. Rzeczywiście..? Czemu nie rozmawiać z zawodnikiem: "po co klub ma skasować kasę, którą bezpośrednio zapłacimy tobie?". Zrobił tak Bayern wyciągając z BVB Lewandowskiego, robi tak PSG wyciągając od nas Herrerę, stanie się tak pewnie z Matą... Inni mogą dlaczego nie my..? Może wydłuży to proces budowy silnego United ale z drugiej strony jeśli nie zbuduemy silnych podstaw to nigdy nie będziemy mieć naprawdę silnej drużyny. Trafi się może jeden "mocny" sezon ale zaraz potem...

KnabrnyGad: Tylko, że jak wejdzie za niego Romero, to wielkiej różnicy nie ma. Poza tym Romero 50x lepiej ustawia obronę. Niektórym się wydaje, że jakby postawić w bramce kogoś innego niż De Gea, to wszystko by wpadało. Fajnie, że De Gea wybroni z 5 niemożliwych sytuacji na pół sezonu, ale pewnie potem 5 innych zawali :)

RedsFan: Tak samo jak nie mozemy pozwolić sobie na wynagrodzenia 500tys tygodniowo.

Veron: Komentarz zedytowany przez usera dnia 12.04.2019 10:17

Oblak zarobki na dzień dzisiejszy 67tys/ tydzień oczywiście w funtach
klauzula 100M ojro +- 86M funtów

tadam!!

David bye bye za 100M funtów
Janek kontrakt 200tys/tydzień na 5lat z opcją przedłużenia o rok
14M zostaje

problem solved

tak, tak śmiałem się kiedyś z karnych Oblaka ale David też chyba nigdy nic nie obronił

donmielon: Bez dwóch zdań DDG jest świetnym bramkarzem, wielokrotnie ratował nam dupsko, ale nie jest nie zastąpiony. Z drugiej strony jednak czy możemy sobie pozwolić na jego odejście, nie mając pewności, że znajdziemy na jego miejsce godnego następcę? Mówię tu o kimś naprawdę dobrym. Każdy kto wykonuje swoją pracę dobrze, chce odzwierciedlenia wyników tejże pracy na swoim koncie. Myślę też, że on chciałby powalczyć o puchary. Zarząd powinien postarać się aby go zatrzymać, ale nie za wszelką cenę.

KalinaRIP: Ale się dobrze bawi nasz David na zdjęciu xd

Fenek: Fala hejtu i "de geł ręcznik" za 3,2,1...
Niektórzy pamiętam jak śmiali się z kibiców realu. Gdy jakiś ich piłkarz popełniał błędy i był wygwizdywany i wyśmiewany, to na DP pamiętam te śmiech z kibiców realu. Dawid przez kilka lat nam ratował d....skoro, jako jedyny nasz piłkarz zdobywał dla nas pkt. w pojedynkę. Przez te wszystkie lata, będąc światowym topem grał w LE albo walczył o TOP4, gdzie w innych klubach mógłby walczyć co sezon w LM. A gdy teraz ma spadek formy, to od razu zaczyna się gadanie "z głową w realu", "de geła ręcznik" itp. parodia kibiców i kopia tych kibiców realu z których się naśmiewaliście.