W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ernesto Valverde liczy na to, że Barcelona zdoła trafić do bramki Manchesteru United w pierwszym ćwierćfinałowym pojedynku Ligi Mistrzów.
» Ernesto Valverde ma nadzieję na uzyskanie korzystnego rezultatu spotkania na Old Trafford
Czerwone Diabły początkowo miały najpierw wybrać się na Camp Nou, lecz względy proceduralne oraz logistyczne przesądziły o tym, że stolica Katalonii będzie miejscem meczu rewanżowego.
- Manchester United ma dużo więcej atutów niż tylko stałe fragmenty gry. Są uskrzydleni tym, co stało się w rewanżowym spotkaniu przeciwko PSG. Chcemy awansować i będziemy musieli uważać na ich stałe fragmenty gry, jakość oraz kibiców - podkreślił szkoleniowiec Dumy Katalonii.
- Nie planowaliśmy niczego specjalnego pod kątem wyniku. Chcemy zdobyć bramkę na wyjeździe. W ostatnich potyczkach musieliśmy strzelić sporo goli na własnym terenie.
- Wyjdziemy na boisko po zwycięstwo. W takich sytuacjach nie można spekulować. Nie powinniśmy się również skupiać indywidualnie na obronie czy ataku. Trzeba zestawić ze sobą te dwie rzeczy.
- United mieli sporo problemów kadrowych przed wyjazdem do Paryża, a jednak im to nie przeszkodziło. To takie spotkanie, w którym chęć zwycięstwa przezwycięża kłopoty zdrowotne. United udowodnili to w Paryżu.
- Od wielkich zespołów zawsze oczekuje się zwycięstw. Dla nas nie jest inaczej. United będą myśleli, że stać ich na triumf. To samo City czy Liverpool. Tak już jest. Każdy chce sięgnąć po trofeum. Jesteśmy pewni siebie. Dobrze zareagowaliśmy na trudne momenty w trakcie sezonu - podsumował Valverde.
dlabigt23: Obysmy sie nie skompromitowali :) najgorsze jest to ze Shaw i Young jak wyłapią żółtą to w rewanzu niezagraja . Younga to tam da sie zastapić ale Shawa wątpie . Mysle ze wtedy musielibysmy odpalić Darmiana a nie daj boże jakbysmy musieli gonić wynik .
Pawlo: Chyba niepotrzebne awansowaliśmy do ćwierćfinałów jak większość "kibiców" nie wierzy w awans. Co ta Barca grała w ostatnich latach w LM, że mamy się tak bać? AS Roma w zeszłym sezonie pokazała jak się traktuje z respektem taki klub. Wiadomo, że będzie ciężko, że być może trafiliśmy najgorzej(choć City mogło być gorsze), ale my nie jesteśmy Stoke City, że mamy się bać Barcelony.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.