U-23: Podział punktów na Old Trafford, 45 minut Rojo i Pereiry

Czerwone Diabły przystąpiły do tej konfrontacji po przerwaniu fatalnej passy porażek remisem w konfrontacji z Sunderlandem. Goście z hrabstwa West Midlands w poprzedniej kolejce bezbramkowo zremisowali z Fulham.

Pierwszy strzał w tym meczu stał się udziałem Angela Gomesa. Pomocnik gospodarzy próbował wykorzystać podanie Tahitha Chona, lecz posłał futbolówkę nad poprzeczką. Chwilę później to Chong starał się zaskoczyć Alexa Palmera płaskim uderzeniem przy bliższym słupku.

W pierwszym kwadransie podopieczni Ricky'ego Sbragii zdecydowanie dominowali w posiadaniu piłki i próbowali znaleźć sposób na sforsowanie defensywy gości. Bliski wpisania się na listę strzelców był Mason Greenwood, który w 16. minucie zmusił do trudnej interwencji bramkarza The Baggies.

Manchester United dopiął swego po upływie 20 minut. Doskonały przerzut Jamesa Garnera trafił na prawe skrzydło, gdzie na piłkę oczekiwał Mason Greenwood. Anglik dograł w pole karne, a osamotniony Nishan Burkart piętą skierował futbolówkę do siatki.

19-latek mógł dołożyć kolejnego gola jeszcze przed upływem pół godziny. Zwycięsko z pojedynku sam na sam wyszedł jednak Palmer. Na uwagę w tej sytuacji zasługiwało również doskonałe prostopadłe podanie Garnera.

Ekipa gości odpowiedziała groźnym strzałem Rayhaana Tullocha z 31. minuty. Matěj Kovář nie był zmuszony do interwencji, ponieważ piłka leciała minimalnie zbyt wysoko. 18-letni napastnik stanowił największe zagrożenie w drużynie West Bromwich Albion, co potwierdził dwoma kolejnymi strzałami na bramkę United.

Ostatnią dobrą szansę w pierwszej połowie zmarnował Mason Greenwood. Strzał głową napastnika United okazał się niecelny, przez co asysty na swoje konto nie mógł zapisać Marcos Rojo.

Argentyńczyk oraz Andreas Pereira spędzili na murawie tylko 45 minut, po czym zastąpili ich George Tanner i Dylan Levitt.

Po godzinie gry DiShon Bernard sfaulował rywala we własnym polu karnym, a arbiter zdecydował się na podyktowanie rzutu karnego. Jedenastkę na gola zamienił Wes Hoolahan.

Pięć minut później to gracze United domagali się rzutu karnego za popchnięcie Tahitha Chonga. Tym razem obyło się jednak bez gwizdka sędziego.

Ostatnim rezerwowym, który pojawił się na murawie w ekipie Czerwonych Diabłów, był Josh Bohui. Anglik zmienił Nishana Burkarta.

Na siedem minut przed końcem regulaminowego czasu gry w drugiej połowie Angel Gomes został sfaulowany przed polem karnym przyjezdnych. Do piłki podszedł sam poszkodowany, ale jego strzał nieznacznie ominął okienko bramki.

Ostatnia akcja rywalizacji na Old Trafford przyniosła doskonałą szansę dla gości. Swój zespół uratował Matěj Kovář, który wygrał pojedynek sam na sam z Morganem Rogersem.

Do ostatniego gwizdka arbitra wynik nie uległ już zmianie, przez co United stracili matematyczne szanse na zakończenie sezonu w strefie play-off.

Piłkarze Ricky'ego Sbragii wrócą do gry 15 kwietnia. Wówczas czeka ich wyjazdowa konfrontacja z Newcastle United.

Premier League 2
Old Trafford, Manchester

Manchester United - West Bromwich Albion 1:1 (1:0)
(Burkart 20', Hoolahan 61' (kar.))

United: Kovář - O'Connor, Ercolani, Bernard, Rojo - Garner, Pereira, Gomes - Chong, Burkart (Bohui 72'), Greenwood

Niewykorzystane zmiany: Woolston, Tanner, Baars, Levitt

West Brom: Palmer - Meredith, Ferguson, Solanke, Melbourne, Harmon - Rogers, Field, Montero (Azaz 57') - Hoolahan - Tulloch (Asomugha 82')

Niewykorzystane zmiany: House, Gardner-Hickman, Healy

Tabela i terminarz Premier League 2