W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Juan Mata na swoim blogu dzieli się spostrzeżeniami na temat kwietniowego kalendarza gier Manchesteru United. Czerwone Diabły czekają szlagierowe starcia w Premier League, a także dwumecz z Barceloną w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.
» Juan Mata zdaje sobie sprawę z rozmiarów wyzwania, które czeka Manchester United w kwietniu
– Ten poniedziałek rozpoczyna nam kwiecień, jeden z moich ulubionych miesiąców w roku. Zapowiadają się wielkie emocje. Czeka nas siedem spotkań… co to będą za mecze! Wystarczy spojrzeć na naszych przeciwników i zobaczycie, że przed nami seria wielkich wyzwań, w trakcie których nie będzie wiele czasu na odpoczynek – twierdzi Mata.
– Zaczynamy zaraz po poniedziałku, kiedy zmierzymy się z Wolverhampton na ich stadionie. Przystąpimy do tego meczu po pokonaniu Watfordu, co było bardzo ważnym wynikiem po zakończeniu przerwy na mecze reprezentacji. Oczywiste jest to, że musimy poprawić się i grać lepiej. Nasi rywale ciężko pracowali i zgarnięcie trzech punktów było kluczowe. Trzeba patrzeć na pozytywy i przygotować się na wizytę na Molineux. To również trudny teren.
– Na przestrzeni 20 dni czeka nas sześć spotkań. To na pewno będzie sprawdzianem dla naszego składu. O to jednak walczyliśmy. Chcemy grać w takich spotkaniach, więc trzeba przygotować się i być w jak najlepszej formie.
– W ten weekend z ligi spadło Huddersfield. To skromny klub, któremu udało się pozostać w Premier League w ostatnim sezonie po świetnej kampanii. W tym roku nie byli w stanie utrzymać odpowiedniej formy w Premier League. Życzę im powodzenia w Championship i mam nadzieję, że wkrótce znów się zobaczymy – dodaje Mata.
Widziwoj: Mata przemawia w blogu z natchnieniem jak ksiądz na kazaniu. Mam nadzieję, że on nigdy nie zostanie trenerem, bo jak zawodnicy usłyszą taką odprawę, to aż parskna ze śmiechu. Egzaltacja czym popadnie. Kwiecień piękny, Huddersfield piękne, potencjalna wtopa z Barceloną i City też piękne
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.