ZnamSie: "To co zrobił Solskjear i tak jest cudem" - jakim?
To że Chelsea, Arsenal i Tottenham jednocześnie wpadły w kryzys i zaczęły tracić sporo punktów to też zasługa OGS? Wszystkie 3 drużyny miały słabszy okres i trudny terminarz.
My, po przejęciu United przez OGS mieliśmy najłatwiejszy moment w terminarzu w tym sezonie. W 13 kolejnych spotkaniach graliśmy aż 10x z zespołami, które biją się o utrzymanie. I tak jak na samym początku styl gry wyglądał obiecująco, tak od meczu z Newcastle styl gry United znów jest ten sam co za czasów Mourinho, czyli United męczy oczy, męczy się na boisku nawet z drużynami pokroju Burnley czy Brighton.
Wszyscy mówili, że OGS odbudował Rashforda, Pogbę czy Maticia - i co? Gdzie są Ci zawodnicy od 5-6 tygodni? Pogba wyraźnie obniżył loty, gra znowu jak za Mourinho, totalnie niewidoczny, Rash znowu gra słabo, podejmuje złe decyzje, często przechodzi obok meczu, to samo Martial. Herrera tak jak za Mou, w jednym meczu 8/10, w drugim 3/10. Obrona nadal popełnia sporo błędów, Fred czy Alexis nadal bez formy, i nadal nie ma na nich pomysłu.
OGS ma mnóstwo szczęścia póki co, wystarczy spojrzeć na momenty w których graliśmy na topowe zespoły, jakie szczęście mieliśmy w niemal każdym meczu, prócz tego z Arsenalem, gdzie w końcu graliśmy na zespół w formie rosnącej i od razu przegraliśmy 2:0.
Tottenham po boxing day był przeciążony i złapali regres formy, porażka z Wolverhampton, potem porażka z nami, kontuzja Kane'a i brak Sona, i zaczęli mieć ogromne problemy, obecnie mieli bardzo ciężki terminarz i potracili punkty.
Liverpool w momencie meczu z nami miał obniżkę formy, w 5 poprzednich meczach 2x tracili punkty, a 2x wymęczyli wygrane. To był ich najsłabszy okres w sezonie, a i tak w tym meczu nie byliśmy w stanie tego wykorzystać i było to jedno z najnudniejszych spotkań ever.
Chelsea w Pucharze tak samo była w ogromny kryzysie, w tak dużym, że mówiło się że od meczu z United zależeć będzie posada Sarriego. Chelsea przed meczem z nami przegrał 6:0 z City, a wcześniej 4:0 z B'mouth i 2:0 z Arsenalem.
Mecze w LM - PSG dominowało przez cały dwumecz, i znów OGS miał fart, bo dwóch bardzo ważnych zawodników PSG nie mogło z nami grać, Neymar i Cavani - i ja rozumiem, że u Nas też były kontuzje, ale dopiero po pierwszym spotkaniu, ale u siebie graliśmy praktycznie głównym składem i nie istnieliśmy, PSG nas upokorzyło na własnym stadionie bez Neymara i Cavaniego.
W drugim meczu piłkarze z Paryża sami oddali nam mecz, i mało w tym zasługi OGS, bo ile takich błędów popełnił Buffon w całej karierze? Ile razy boczny obrońca zrobił taki błąd?
OGS miał szczęście od samego początku. Najpierw miał łatwy terminarz, potem akurat trafiał na moment w którym wszystkie silne ekipy były w słabszej dyspozycji, kiedy grali z nami (albo mieli poważne kłopoty kadrowe), potem PSG oddało nam dobrowolnie mecz w LM.
Po takiej wygranej, wielki trener i wielka drużyna poszłaby do przodu, a tutaj przyszła bolesna lekcja i bolesna weryfikacja dokonań OGS i piłkarzy United. Wystarczy, że zespół przeciwny jest w dobrej formie i ma dobrego fachowca na ławce trenerskiej i United nie istnieje na boisku.
Porażkę z Arsenalem mogę przełknąć bo graliśmy całkiem nieźle, ale to co wyrabiał OGS i piłkarze United w meczu z Wolves to był po prostu dramat. I tak jak ty powiedziałeś "kiedyś to musiało nadejść", to że będą słabe mecze, to wszyscy wiedzieliśmy, ale te słabe mecze trwają od kilku tygodni, kto tego nie widzi, ten ma klapki na oczach i wierzy w bzdurę, że OGS poradzi sobie jako trener United.
Słaby mecz z Brighton, wyszarpany remis z Burnley, męczarnie z Leicester, upokorzenie z PSG w pierwszym meczu, słabiutki mecz z Liverpoolem, cudem uratowane 3 punkty z S'ton, bardzo zły rewanż z PSG (prezent od rywali), porażka z Arsenalem i katastrofa z Wolves.
To nie jest moment, to jest ogromny kryzys, który zaczyna zbierać swoje żniwo, a przypominam że przed nami dwumecz z Barceloną w której Messi zaczyna łapać swoją najlepszą formę. W lidze mamy bardzo trudny terminarz, City, Chelsea i bardzo mocne zespoły pokroju Evertonu czy Wolverhampton (które już 2x w tym sezonie Nas stopuje).