Ole Gunnar Solskjaer wyjawił, że od dawna marzyło mu się objęcie posady menadżera i zarządzanie klubem.
» Ole Gunnar Solskjaer przyznaje, że praca menadżera jest spełnieniem jego marzeń
Norweg do końca sezonu ma pełnić rolę tymczasowego menadżera Czerwonych Diabłów.
– Myślę, że zawsze skrycie chciałem tej pracy, którą wykonuję teraz. Prawdopodobnie bardziej wierzyłem w to, że mogę być trenerem piłkarskim i menadżerem, niż piłkarzem. A to dlatego, że zajęło mi trochę czasu, aby wskoczyć na poziom, na którym chciałem być jako piłkarz.
Solskjaer pytany o to, czy decyzje podejmowane jako menadżer dostarczają mu więcej satysfakcji, niż radosne doświadczenia w roli piłkarza, odpowiada: – Obie rzeczy są satysfakcjonujące, ale tak naprawdę najlepszą rzeczą na świecie jest gra w piłkę. To była najlepsza praca. Koncentrujesz się wówczas tylko na sobie, na własnym stylu życia, robisz nieskończoną liczbę minut według zaleceń trenera: trenujesz, odpoczywasz, regenerujesz siły, robisz wszystko, co potrafisz, aby wykonać pracę, której chce menadżer. I po prostu się tym cieszysz.
– Oczywiście, że czuję się zaszczycony i uprzywilejowany, że jestem tym, który podejmuje decyzję. Myślę, że przygotowywałem się przez całe moje życie, aby podejmować takie decyzję, bo odkąd byłem dzieckiem, to pamiętam, że grałem w te wszystkie gry komputerowe, miałem zapisane wszystkie zespoły, wybierałem drużyny z moimi kolegami, z takimi nazwiskami jak Zico, Maradona i Van Basten. Wstawiałem ich wszystkich do składu!
Solskjaer pytany o psychiczne obciążenia, które niesie za sobą zawód menadżera i swój sposób na zrelaksowanie się, odpowiada: – Lubię tutaj być. Lubię także, kiedy przyjeżdża rodzina. Prowadzimy wideorozmowy, kiedy nie mogą tutaj być. Nie mam więc żadnych problemów. Mam mnóstwo energii i uwielbiam to.
– Jestem całkiem niezły w Netflixa, seriale telewizyjne, dokumenty i słuchanie starych dobrych kawałków Boba Dylana czy The Stone Roses. Aktualnie oglądam „Sunderland aż po grób”. Prawdopodobnie widzieliście też dokument na temat sir Bobby’ego Robsona – dodaje Solskjaer.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.