Konferencja prasowa Solskjaera przed meczem z Crystal Palace

POWRÓT SOLSKJAERA NA BOISKO?
– Nie sądzę, że to wiek jest problemem. Problemem jest moja kondycja – zażartował Ole na pytanie, czy jest za stary, aby zagrać przeciwko Crystal Palace.

– Nie mieliśmy jeszcze treningu od meczu z Liverpoolem. Raczej nie ma wielu pozytywów, jeśli chodzi o sytuację kadrową. Nie znam jeszcze listy kontuzjowanych zawodników. Matteo Darmian już trenował, ale nie będzie jeszcze gotowy. Marcos Rojo ćwiczył, więc mam nadzieję, że będzie włączony do składu. Wciąż czekamy na informacje, jak kostka Rashforda reaguje na leczenie. Jeśli chodzi o urazy mięśniowe, to jest za wcześnie. To wszystko. Wielu zawodników wypadło.

MECZ SZANSĄ DLA MŁODYCH?
– Dzieciaki dołączą dziś do nas na treningu. Będą włączeni do składu.

CHOROBA JONESA
– Phil był chory, więc nie trenował przez jakiś czas. Na szczęście na środku obrony mamy kilku zdrowych zawodników: Bailly, Smalling, Lindelof. Wszyscy są gotowi.

LUKAKU I SANCHEZ
– Dla nich to szansa, aby zagrać na miarę swojego potencjału. Reputacja to jedna rzecz, a ich potencjał jest spory. Jestem spokojny, bo we dwóch są dobrymi kolegami, dobrze współpracują, więc to może być dla nich szansa, aby odnaleźć formę i przysporzyć problemów z wyborem składu, kiedy wszyscy będą zdrowi.

– Rom stworzył dwie wielkie szanse w meczu z Liverpoolem. Gra na innej pozycji i zdaję sobie z tego sprawę. Kontuzja Rashforda sprawiła, że musiał stać na ataku i wybiegać zza pleców obrońców. Nie mógł wykonywać pracy w defensywie. Nastawienie Romelu i jego praca była fantastyczna. Stworzył dwie okazje: raz zagrywał do Jessego, a raz do Chrisa. Romelu i Alexis dobrze współpracowali w meczu FA Cup z Arsenalem. Mam nadzieję, że staną na wysokości zadania.

SYTUACJA VALENCII, MARTIALA I LINGARDA
– Valencia ma braki kondycyjne, bo znów załatwił swoją łydkę. Zaczął biegać, ale brakuje jeszcze kilka tygodni. Martial nie będzie gotowy na mecz z Crystal Palace, nie możemy ryzykować. Być może na mecz z Southampton, ale nie będziemy ryzykować kolejnego zawodnika za wcześnie.

– Z perspektywy czasu można powiedzieć, że Jesse Lingard palił się do gry w meczu z Liverpoolem. Na treningu wszystko wyglądało dobrze, przeszedł rehabilitację, ale być może wrócił kilka dni za wcześnie. Był to jednak mecz z Liverpoolem, a on bardzo chciał w nim zagrać.

POCHWAŁY DLA MCTOMINAYA I PEREIRY
– W meczu z Crystal Palace na pewno wystawimy do gry dobry skład. Będzie to też szansa dla innych. Siedziałem na ławce jako piłkarz, kiedy działy się takie rzeczy. Scott i Andy wykonali fantastyczną pracę w meczu z Liverpoolem. Tak to już jest. Trzeba być gotowym, kiedy otrzymuje się szansę.

GOMES, CHONG i GARNER
– Trenują z nami już od długiego czasu. Angel odnosił sukcesy z reprezentacją Anglii do lat 17, grał w składzie z Sancho, Fodenem i Hudsonem-Odoi. Był częścią tamtego zespołu. Jestem przekonany, że jeśli dostanie szansę, to spisze się dobrze.

– James Garner to Michael Carrick, ale 20 lat młodszy. Na pewno pokaże się z dobrej strony. Chongy będzie brał natomiast na siebie rywali, jeśli zagra. To dzieciaki, ale są gotowi. Trudno jest obrońcy, kiedy ma 16-17 lat. Jeśli jesteś piłkarzem ofensywnym, to wychodzisz na boisko i się wyrażasz. To jest twoja szansa. Ci piłkarze mogą wygrać dla ciebie mecz, a nie go przegrać.

ZAGROŻENIE ZE STRONY CRYSTAL PALACE
– Grają bardzo, bardzo dobrze. Oczywiście ich ostatnie zwycięstwo z Leicester City (4:1) było imponujące. Wiemy, jak Roy Hodgson ustawia swoje drużyny. Musimy dobrze grać piłką, przerywać ich ataki. Zdajemy sobie sprawę z kontr, które potrafią stworzyć Zaha, Townsend, Batshuayi, Benteke. Mają szybkość i są groźni w kontratakach. Trzeba zagrać najlepiej, jak potrafimy.