Rezerwy Manchesteru United nie sprostały drużynie Middlesbrough. Pomimo remisu Czerwone Diabły nadal zajmują pierwszą lokatę w FAPRL mając pięć punktów przewagi nad wiceliderem.
O prawdziwym pechu mogą mówić gracze z Old Trafford. W wyniku kontuzji boisko musieli w przeciągu 36 minut opuścić trzej zawodnicy: Ole Gunnar Solskjaer, Gerard Pique i Quinton Fortune.
Solskjaer zaledwie po pięciu minutach gry został uderzony w głowę przez Ugo Ehiogu. Pique również nabawił się niegroĽnego urazu uda. Największym zmartwieniem pozostaje Quinton Fortune. Gracz rodem z RPA skręcił sobie kostkę po niefortunnej interwencji na jednym z obrońców Boro. Wstępne badania wykazały jednak, iż uraz nie jest bardzo poważny.
Middlesbrough mecz zaczęło żywiołowo. Szczególnie imponował Adam Johnson, który dzielił i rządził na lewym skrzydle pomocy. Gospodarze mogli otworzyć wynik meczu już w 7 minucie, jednak Danny Graham spudłował z bliskiej odległości.
Defensor Boro – Tony McMahon posłał mocne uderzenie w kierunku bramki Tima Howarda, które jednak nie znalazło drogi do siatki. W 29 minucie meczu Johnson ładnie przedarł się lewym skrzydłem w głąb boiska i posłał piłkę na dalszy słupek. Futbolówki nie sięgnął Fortune, a Graham nie miał najmniejszych problemów ze zdobyciem gola.
Gracze rezerw United nie zamierzali się poddawać. Brad Jones musiał sporo się namęczyć, aby wybronić uderzenie Darrona Gibsona. Po przerwie Czerwone Diabły usilnie dążyły do wyrównania. Bliski zdobycia bramki był ponownie Gibson, lecz Jones znów wyszedł z tego pojedynku zwycięsko.
Giuseppe Rossi miał względnie spokojny wieczór. Jego strzał na bramkę Jonesa nie mógł zagrozić gospodarzom. W 72 minucie przyszło upragnione wyrównanie.
Darren Fletcher podał piłkę do Phila Marsha, którego dośrodkowanie wypiąstkował Jones. Zrobił to jednak tak niefortunnie, że futbolówka spadła pod nogi Fraizera Campbella, który z bliskiej odległości nie zwykł pudłować.
Wynik 1-1 utrzymał się już do końca, choć za spóĽnione wejście na Patrice Evrze United powinni dostać karnego. Do końca sezonu pozostało jeszcze sześć spotkań, a Czerwone Diabły pewnie zmierzają po kolejny tytuł.
United: T. Howard, Marsh, Evra, M. Howard, Piqué (Gray 11’), Richardson, R. Jones, Fletcher, Solskjaer (Campbell 7’), Rossi, Fortune (Gibson 36’)
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Aston Villa - Manchester United. Zapowiedź 17. kolejki Premier League
Antoine Semenyo nowym wahadłowym Manchesteru United?
Sir Alex Ferguson szczerze ocenił obecną sytuację Manchesteru United
Keane nazwał brata Mainoo „idiotą” i zaapelował do piłkarza United
