Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Manchester United - Mistrzowie ostatnich minut!

» 7 marca 2006, 15:20 - Autor: matheo - źródło: wlasne
Piłkarze Manchesteru United przyzwyczaili kibiców przez ostatnie lata, że są drużyną która zawsze gra do ostatniego gwizdka sędziego. We wczorajszym meczu z Wigan Athletic Czerwone Diabły po raz kolejny udowodniły, że niemożliwe nie istnieje.
Manchester United - Mistrzowie ostatnich minut!
» Manchester United
Chyba żaden fan piłki nożnej nie ma wątpliwości, że wczorajsza wygrana na JJB Stadium byłaby niemożliwa, gdyby nie umiejętności piłkarzy, ale przede wszystkim niesamowite szczęście w końcówce meczu. Historia pokazuje jednak, że nie był to ostatni przypadek w przeciągu ostatnich kilkunastu lat.

90 minuta

Manchester United 1 – 0 FC Liverpool, 22 styczeń 2006
„Triumf ducha” – tak zatytułował swoją niedawną relację z meczu Czerwonych Diabłów brytyjski The Times. Z pewnością ta sentencja mogłaby stać się klubowym motto. Kiedy wydawało się, że drużyny podzielą się punktami do siatki Reiny trafił Rio Ferdinand. Osiągnięcie jest niebywałe, gdyż angielski defensor czekał na bramkę w barwach United 140 spotkań.

Manchester United 2 – 1 Sunderland, 1 styczeń 2003
Gracze Sunderland byli niemal pewni, że uda im się poprawić marny dorobek punktowy po tym jak po pięciu minutach meczu piłkę do własnej bramki skierował Juan Sebastian Veron. Wynik 1-0 utrzymywał się aż do 81 minuty, kiedy to wyrównał David Beckham. W ostatniej minucie gola zdobył Paul Scholes, który pozwolił Czerwonym Diabłom utrzymać dystans do liderującego jeszcze Arsenalu.

Bayern Monachium 1 – 2 Manchester United, 26 maj 1999
Chyba nie ma wśród nas kibica Manchesteru United który nie pamiętałby słynnego finału na Camp Nou w Barcelonie? Dramaturgię spotkania doskonale oddał komentujący mecz dla telewizji polskiej Dariusz Szpakowski, ale w pamięć fanom zapadły również słowa angielskiego komentatora: „Beckham, do Sheringhama...i Solskjaer wygrał to!!! Manchester United dotarł do ziemi obiecanej.” Kibice Bayernu Monachium przecierali oczy ze zdumienia, ale liczyło się tylko jedno. Puchar powędrował na Old Trafford!!!

Manchester United 2 – 1 Sheffield Wednesday, 10 kwiecień 1993
W zaledwie rok po tym jak Manchester United mógł zdobyć upragnione mistrzostwo, przed Diabłami nadarzyła się kolejna okazja. Główni kontrkandydaci do tytułu – drużyna Aston Villa straciła dwa punkty w meczu z Coventry. Wydawało się, że United nie skorzysta z prezentu The Villans. Wynik 1-0 dla Sheffield utrzymywał się przez dłuższy czas. W 86 minucie meczu Steve Bruce wyrównał, a w ósmej minucie doliczonego czasu Steve po raz drugi pokonał bramkarza. Old Trafford oszalało z radości, a Bruce na zawsze wpisał się w historię klubu.

89 minuta
Everton 3 – 4 Manchester United, 7 luty 2004
Do przerwy United prowadziło 3-0 i nikt nie dopuszczał do siebie możliwości, że Everton podniesie się po takim ciosie. Dwie bramki zaaplikował rywalom Louis Saha, a jedno trafienie dołożył Ruud van Nistelrooy. Podopieczni Davida Moyesa nie zamierzali się jednak poddawać. Najpierw Unsworth pokonał golkipera Diabłów, następnie samobójczą bramkę zdobył John O’Shea, wyrównał Kevin Kilbane. Nie był to jednak ostatni akcent tego wydarzenia. Już w doliczonym czasie gry Cristiano Ronaldo dobrze dograł piłkę do Ruuda van Nistelrooya, a Holender ze stoickim spokojem władował futbolówkę do siatki rywala!

88 minuta
Arsenal Londyn 1 – 2 Manchester United, 22 sierpień 1999
Ten występ nie pozostawił na murawie nietkniętego ĽdĽbła trawy. Mecz miał szczególne znaczenie dla Roystona Maurice Keane’a, pewnego zwycięzcę plebiscytu na najlepszego piłkarza w sezonie 1999/2000. Wynik na Highbury otworzył Freddie Ljunberg. Wyrównanie dla United przyszło po bramce Keano. Na dwie minuty przed końcem piłkę po uderzeniu Giggsa dobił kapitan United. Piłka zatrzepotała w siatce londyńczyków, a United mogli się cieszyć z jakże udanego startu rozgrywek Premiership.

87 minuta
Manchester United 1 – 0 FC Liverpool, 11 maj 1996
Tylko Liverpool stał na drodze podopiecznym Sir Alexa Fergusona w ustrzeleniu dubletu. W meczu szczególnie zasłużył się the King – Eric Cantona. Francuz swoim uderzeniem nie dał szans bramkarzowi Liverpoolczyków. Kiedy zegar wskazał 90 minutę Wembley eksplodowało... z radości oczywiście. Ten finał Pucharu Anglii nie mógł wyglądać lepiej.

Manchester City 2 – 3 Manchester United, 7 listopad 1993
Po meczu z Galatasaray w europejskich pucharach przyszedł czas na derby. Dwie główki Nialla Quinna dały gospodarzom prowadzenie. Eric Cantona miał jednak wiele pomysłów. Francuz, który musiał przedwcześnie opuścić boisko w Turcji w przeciągu 25 minut zdołał doprowadzić do remisu. Zainspirowani gracze United szukali ostatecznego ciosu. Na trzy minuty przed końcem Denis Irwin popisał się swoim firmowym zagraniem i popędził ile sił lewą stroną boiska. Dośrodkowanie Irlandczyka trafiło pod nogi Keano, który dał zwycięstwo swojej drużynie.


TAGI


« Poprzedni news
Neville: Prawdziwa bitwa
Następny news »
Howard, Evra, Fletcher, Richardson w rezerwach!!

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.