W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Thomas Tuchel mógł być niezwykle zadowolony po zwycięstwie Paris Saint-Germain w wyjazdowej konfrontacji z Manchesterem United.
» Ekipa PSG zdołała wywieźć solidną zaliczkę z Manchesteru
Paryżanie dwukrotnie zdołali pokonać Davida de Geę na Old Trafford i są zdecydowanymi faworytami do awansu w ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
- Uważam, że rozegraliśmy bardzo dobry mecz. Byliśmy bardzo skoncentrowani, zbalansowani oraz ostrożni. Z jednej strony byliśmy agresywni, ale z drugiej zrelaksowani - przyznał Niemiec.
- Wraz z upływającym czasem, mieliśmy coraz większą kontrolę nad przebiegiem gry. W pierwszej połowie zgubiliśmy kilka piłek, lecz druga odsłona wyglądała dużo lepiej. Zasłużyliśmy na zwycięstwo, ale jesteśmy dopiero w przerwie 180-minutowego pojedynku.
Były szkoleniowiec Borussii Dortmund wypowiedział się również na temat Ángela Di Maríí.
- Ángel bardzo lubi rywalizację. Jeśli się z nim drażnisz, to nie czynisz go słabszym. Uważam, że miał trudne relacje z fanami. Na początku był nieco nerwowy i w pierwszej połowie musiał się uspokoić. Ostatecznie bardzo dobrze się spisał - zakończył Tuchel.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.