Ferguson ucina wszystkie plotki

Występ Holendra w poniedziałkowym meczu ligowym z Wigan stoi pod wielkim znakiem zapytania. Nistelrooy nie wystąpił w towarzyskim spotkaniu reprezentacji Holandii z Ekwadorem, ponieważ narzekał na bóle żołądka. Ostatnimi czasy wygląda na to, że pozycja Ruud’a w ataku nie jest już taka pewna, mimo, że Holender nadal prowadzi w tabeli strzelców Premiership.

Louis Saha kontynuuje swoją świetną passę w Carling Cup. Manchester United zwyciężył z Wigan Athletic po jednostronnym widowisku 4-0, jedna z bramek padła łupem właśnie Francuza.

„Jeżeli, nie wystawiłbym Louis’a w finale pomimo tylu strzelonych bramek, mógł on
sobie pomyśleć: ‘Mogę grać regularnie w pierwszym składzie gdzie indziej’. Kiedy on strzela tyle bramek, oczywiste jest, że wywiera presję. Wywiera ją na mnie. Saha zasłużył na ten finał. To jest oczywiste” – mówi Fergie.

„Myślę, że gracze korzystają z okazji do pokazania się. Na tą chwilę, drużyna musi rywalizować z kilkoma klubami, aby zachować drugą pozycję w lidze. Wygląda na to, że Chelsea nie ma zamiaru wypuścić tytułu z rąk, dlatego musimy się skupić na walce o drugie miejsce.”

„W poniedziałek czeka nas pojedynek z Wigan, z którymi wygraliśmy tydzień temu. Tym razem drużyna Athletic będzie miała po swojej stronie publiczność, dlatego będziemy musieli wznieść się na wyżyny, aby ich pokonać.”

„Myślę, że gracze zdają sobie sprawę jak ważne jest utrzymanie drugiego miejsca. Dlatego musimy do końca sezonu konsekwentnie realizować ten plan.”

Ferguson twierdzi, iż Saha czułby się rozczarowany gdyby nie wystąpił w Cardiff: „Nie mam pojęcia, czy był zaskoczony. Myślę, że byłby zdołowany gdyby nie zagrał. To naturalne. Jedyne spotkanie, które opuścił (z powodu kontuzji) to mecz z Barnet. Francuz trafiał dwukrotnie przeciwko Birmingham, raz z West Brom i w obu spotkaniach półfinałowych zaprezentował się wyśmienicie” – zakończył Szkot.

Wygląda na to, że temat jest już zamknięty. Angielscy pismacy po raz kolejny zrobili "wielkie halo!" z błahego powodu. Tak naprawdę to mamy tylko powody do szczęścia - w klubie jest rywalizacja.