W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Nemanja Matić nie krył rozczarowania po wtorkowym remisie Manchesteru United z Burnley na Old Trafford (2:2). Na bramki Sama Vokesa i Chrisa Wooda odpowiedzieli Paul Pogba oraz Victor Lindelöf.
» Czerwone Diabły podzieliły się punktami z Burnley na Old Trafford
Czerwone Diabły po 24 rozegranych spotkaniach ligowych zajmują szóste miejsce w tabeli ze stratą dwóch punktów do Arsenalu.
- Spodziewaliśmy się więcej po tym meczu. To stracone dwa punkty. Chcieliśmy wygrać, lecz po rezultacie 0:2, musimy być zadowoleni z jednego oczka - powiedział reprezentant Serbii.
- Powinniśmy grać lepiej, musimy grać lepiej. Wiemy, gdzie popełniliśmy błędy. Naszym zadaniem jest się poprawić i grać tak, jak w ostatnich siedmiu czy ośmiu spotkaniach.
- To jest Premier League i każdy zespół ma wystarczającą jakość, żeby ukarać cię za niewykorzystane sytuacje. Właśnie tego dokonało dzisiaj Burnley. Nasza mentalność musi być lepsza, niż w pierwszych 75 minutach. Powinniśmy spojrzeć w lustro i zastanowić się, co poszło źle. Dziś nie byliśmy wystarczająco dobrzy - zakończył Matić.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (10)
Klimaa: Byliśmy za mało kreatywni w ataku i przede wszystkim graliśmy źle w defensywie. Obie bramki zostały stracone przez nasze błędy. Bolączką tego sezonu jest gra w obronie..
Fenek: Ciekawe, że gdy odszedł mou to wypowiedzi w tym stylu jak tak np. matica już mnie nie irytują. Może to kwestia tego, że za mou co tydzień była ta sama śpiewka.
Fenek: Co najmniej 3 graczy zagrało o wiele gorzej. Rash zmarnował 2 sety, mata pokazał swoją przydatność i pereira, który idzie śladami cleva czy welbsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.