W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
» 24 stycznia 2019, 11:20 - Autor: matheo - źródło: Daily Star
Występ Neymara w pierwszym meczu Manchesteru United z Paris Saint-Germain w 1/8 finału Ligi Mistrzów stoi pod znakiem zapytania. Brazylijczyk w środowym meczu Pucharu Francji nabawił się kontuzji.
» Neymar może nie zagrać z Manchesterem United
Neymar doznał urazu śródstopia w spotkaniu ze Strasbourgiem (2:0). Piłkarz PSG z podobnym urazem zmagał się w poprzednim roku. Wówczas musiał pauzować przez trzy miesiące.
– Neymar jest zmartwiony, bo to ta sama prawa stopa, a uraz wystąpił w tym samym miejscu – mówił po meczu Thomas Tuchel, menadżer PSG.
Pierwszy mecz Manchesteru United z Paris Saint-Germain odbędzie się 12 lutego.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (30)
Czarny82r: Dla nas to dobra wiadomość, zawsze to jakieś osłabienie przeciwnika. Żeby tylko nikt potem nie gadał głupot jak przejdziemy PSG, że awansowaliśmy bo zabrakło Neymara.
master007: no ale czego ty oczekujesz?? przeciez to oczywiste ze jakby u nas np nie mogl zagrac Pogba to duzo ludzi by zwalalo na to wieksza czesc winy w razie niepowodzenia, jest to wielkie oslabienie dla PSG i miejmy nadzieje uda sie je wykorzystac, bo Mpabbe jednego mozna mniej lub bardziej wykluczyc z gry, dwojki Mbappe Neymar- NIGDY
trikos: Miejmy nadzieje, że się nie wykuruje bo zrobi wiatrak z Younga czy Valencii. Dalot znowusz może mu dorównać krokiem ale ambitny, Portugalczyk może złapać czerwo na nim i też kaszana. Lepiej jak go nie będzie jak ma być z czysto sportowego powodu - OGS, OGS'em ale nie jesteśmy jeszcze na równi z PSG. Możemy jedynie podjąć rękawice, ba musimy !
mycka86:Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.01.2019 13:13
Panowie szacunek dla przeciwnika zawsze się należy. Nawet gdy mówimy o Neymarze.
PSG to bardzo poukładana drużyna. 100x bardziej od nas. Od wielu lat trzon stanowią Ci sami piłkarze, gdzie każdy jest reprezentantem swojego kraju. To będzie mega trudny 2 mecz nawet bez Neymara i Verratiego (nie wiadomo czy się wyleczy, skręcona kostka).
CeTe: To zła wiadomość. Nie chce potwm czytać że z Neymarem PSG by wygrało z United. Czuje w kościach że zdołamy ich ugrać nawet z Neymarem. Mają otoczke że sa silni bo w swojej marnej lidze wygrywają po 5, 6, a nawet 9-0. Wydaję mi się że wyniki Liverpoolu z nimi nie są odzwierciedleniem słabości PSG. Liverpool bardziej nastawiony na zniszczenie z poprzedniego sezonu by się przejechał po nich. Teraz przy wyrafinowanej grze w obronie poprostu próbowali kontrolować przebieg spotkania. Oni teraz wskakuja na inny poziom gry. W meczu z City posiadali więcej piłkę niż drużyna Guardioli. Szczerze? To dobrze. Im lepsze drużyny w PL tym bardziej zmusi nas do rozwijania się i jeszcze większych emocji.
igorpit777: Jak nie wiesz o czym mówisz to się nie wypowiadaj. Na Parc Des Princes Liverpool nie potrafił oddać celnego strzału, a ta ich wyrafinowana gra w obronie mogła doprowadzić do 4:0 dla PSG do przerwy. Wy wszyscy żyjecie w pięknej bajce po zwycięstwach w lidze, a możemy obskoczyć taki łomot że będziecie pisać Solskjaer Out.
Ceetee: Skończyło się 2:1 dla PSG. Mecz był bardzo wyrównany ale Liverpool nie rzucał się do nie wiadomo jakiej walki. PSG dominowało ale byli bardzo zagrożeni pozostaniem w grupie. Rzucili się od pierwszej minuty żeby ustalić wynik spotkania. W drugiej połowie Liverpool przejmował z każda minutą kontrole. Wynik 2:1 ich satysfakcjonował. Zresztą dopowiedziałem że wtedy oni takiej gry się uczyli. Na dzień dzisiejszy ta gra już wygląda znacznie lepiej.
igorpit777:Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.01.2019 17:00
Mecz na Anfield owszem był wyrównany, ale w Paryżu Liverpool jedyne co robił to oddawał strzały z 30 metrów. LFC spadało na 3 miejsce w grupie, więc nie gadaj że nie próbowali. Problem w tym że nie potrafili. I to Paryż był bliżej strzelenia gola (Marquinhos po rożnym, Neymar z wolnego, plus jeszcze czyjaś nieuznana bramka). Naprawdę ten wasz optymizm, że awansujemy w pierwszym meczu jest śmieszny i żałosny. Jeżeli PSG zagra jak potrafi, to pozostaje modlitwa do Davida. Nie mówię, że nie mamy szans sami czegoś ustrzelić w obecnej formie wielu naszych graczy, ale oni jednak mają dwójkę bardzo dobrych środkowych + asekurującego Marquinhosa na ŚPD. Kurs na ich awans 1.3 nasz 3.5 kiepsko to wygląda, ale za Mou był jeszcze wyższy. Chociaż z drugiej strony Real też mieli zmiażdżyć rok temu i mimo że byli lepsi to odpadli. Głównie dzięki geniuszowi Ronaldo. No nic pozostaje wierzyć, chociaż szanse są małe. Obym się mylił. Nadzieja umiera ostatnia.
Mattias:Komentarz zedytowany przez usera dnia 24.01.2019 12:53
To bardzo źle dla widowiska. Z Neymarem PSG mogłoby jeszcze powalczyć a tak MASZYNA OLE zmiecie ich z powierzchni ziemi zapewniając sobie awans już po pierwszym meczu.
Magik1990MU: Nie ma co się śmiać z tragedii Neymara. Bardzo mu współczuję. Jeśli wypadnie na kilka miesięcy to nawet nie wiecie ile straci pieniędzy z premii za witanie się i żegnanie z kibicami. Aż mi się smutno zrobiło z tego powodu.
Pezet: Bernat Kombembe Silva i Mounier to nie jest powalająca defensywa . Silva mecz w mecz popełnia jakiegoś wielbłąda . Verrati klasa ale można go ujarzmić . Moim zdaniem przejdziemy ten sztuczny wytwór arabskich szejków
DaroMistrz5: Jak dla mnie za te pahjacowanie i wieczne leżenie na murawie to nawet karierę może zakończyć. Nienawidzę zawodników tego typu. W sensie takich co są delikatniejsi niż baletnica i przy byle kontakcie leżą.
A odnośnie samego dwumeczu to jak dla mnie nie istotne czy zagra czy nie. Jak chcę się być na topie to trzeba walczyć i wygrywać z silnymi drużynami. Nie zależnie od tego czy ich największe gwiazdy mogą grać czy nie
bani: Nie ma co się cieszyć z czyjegoś nieszczęścia. Ja osobiście pogodze się nawet z porażką o ile Diabełki dadzą z siebie wszystko. PSG jest mocne i nie ma co się nastawiać na niewiadomo co - nie można mieć wszystkiego :D
PSG jest bardzo blisko sfinalizowania Paredesa, co też da im sporo możliwości w środku pola - szczególnie pod nieobecność Verattiego. Ogólnie zapowiada się ciekawe widowisko i ciągle odliczam dni!
Wierze, że z Neymare czy bez to i tak pożegnają się z LM już 12 lutego :p
igorpit777: Buffon
Meunier-Silva-Kimpembe-Bernat
Marquinhos-Verratti (raczej wyzdrowieje)
Mbappe-Neymar (Draxler)-Di Maria
Cavani
No będzie ciężko. Verrattiego trudno będzie zdominować, patrząc na to jak z LFC zagrał. Nawet bez Neymara w pierwszym meczu, bo Draxler też ostatnio w dobrej dyspozycji. Tu już raczej się okaże w jakim miejscu jesteśmy i czy możemy rywalizować z jednym z największych klubów na świecie.
Pezet: Veratti jest świetny to fakt ale bardzo często w wielkich meczach mu prąd odcina . Mysle ze Ander Może sobie z Nin poradzić . Generalnie ich defensywa nie jest najmocniejsza a to ze grają z paparuchami co tydzień tylko usypia ich czujność w mojej opinii . Mysle ze możemy spokojnie powalczyć z PSg . Żadnych kompleksów . Naprawdę mamy kim atakować i jeśli bd zdyscyplinowani a obrona wzniesie się na wyżyny to jestem spokojny
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
