W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Juan Mata nie kryje swojego zadowolenia po zwycięskim meczu Manchesteru United z Tottenhamem na Wembley (1:0). Hiszpan w najnowszym wpisie na blogu chwali Davida de Geę, który zanotował kapitalny występ w starciu z Kogutami.
» Juan Mata po meczu z Tottenhamem serdecznie wyściskał Davida de Geę
– Piszę te słowa zaraz po powrocie do domu po naszym zwycięskim meczu na Wembley. To szósta wygrana z rzędu, więc możecie sobie wyobrazić, że ma to wpływ na pozytywną atmosferę w drużynie – twierdzi Juan.
– Czas spędzony wspólnie w Dubaju nam pomógł. Cieszyliśmy, że mogliśmy być razem na takim zgrupowaniu. Słońce oczywiście zawsze pomaga. Pracowaliśmy ciężko, aby przygotować się do spotkania, które czekało nas w Londynie.
– Przyjechaliśmy na Wembley z dobrym przeczuciem. Wiedzieliśmy, że Tottenham to drużyna, z którą gra się trudno. Zaczęli na nas naciskać, ale objęliśmy prowadzenie dzięki wspaniałej akcji tuż przed przerwą. To było fantastyczne podanie od Paula i wspaniałe wykończenie Cudownego Dzieciaka.
– Druga połowa była taka, jakiej się spodziewaliśmy. Spurs sprawili, że cierpieliśmy. Wtedy po raz kolejny pojawił się David. Pokazał w niedzielę, jak świetnym jest bramkarzem. Drugie 45 minut dobitnie to pokazało. Wyglądało to tak, że strzelenie gola przez Tottenham będzie niemożliwe. Bez względu na to, jaką piłkę posyłali w jego kierunku, to on bronił strzał. Niesamowite.
– Dzięki Davidowi oraz ciężkiej pracy całej drużyny wywieźliśmy trzy ważne punkty, które będą potrzebne, aby piąć się w górę tabeli. W następny weekend gramy z Brighton. Każdy chce przedłużyć naszą obecną serię na oczach naszych kibiców – dodaje Mata.
mrm86: Nie ma co jest to klasa światowa świetny refleks dobrze broni nogami co pokazał wczoraj, jedyne czego mu brakuje to żeby potrafił krzyknąć na kolegów z obrony, oraz żeby poprawił wyjścia do wrzutek z rogów lub wolnych i by był kompletny, chociaż i bez tego jest to chyba nr 1 na świecie. Myślę że zostanie u nas na długie lata teraz gdy nad United rozeszły się czarne chmury i wychodzi słońce myślę że nie będzie problemu z podpisaniem nowego kontraktu
NexaT: Ciężko stwierdzić, czy jest w stanie poprawić ten mankamenty. Swoje lata powoli zaczyna mieć, a bolączka z jego wyjściami i ustawianiem obrońców nie trwa od dzisiaj. Zawsze miał z tym problem.
Jego wykopy ostatnio to też tragedia. Pamiętam, że za Van Gaala gdy graliśmy często z bramkarzem, to David posyłał wyśmienite piłki, bardzo często grał wysoko i jak szła jakaś prostopadła piłka między obrońców to wybiegał i bardzo ładnie zagrywał. Od jakiegoś czasu większość jego piłek spada na głowy przeciwnika.
Ksieginiarz: Ty chyba meczu nie oglądałeś człowieku cisnelismy dwie połowy jedna i druga strona obydwa zespoły były świetnie przygotowane do tego meczu więc nie wiem co ty oglądałeś w ogóle. A nasz bramkarz to kosmos w życiu nie widziałem tak dobrego meczu jego no i potrzebujemy Obrońców
cinek26: Nie był to wyjazd typowego Janusza, który widząc all inclusive je i pije do bólu, po czym po tygodniu jest 4kg cięższy.
Oni polecieli tam trenować i wrócili w czwartek a nie w sobotę dzień przed meczem.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.