W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ole Gunnar Solskjaer wyjawił, że na miesiąc przed podjęciem pracy w Manchesterze United rozmawiał z Marcusem Rashfordem.
» Ole Gunnar Solskjaer cieszy się możliwości współpracy z młodymi piłkarzami Manchesteru United
Norweski menadżer spotkał się z młodym piłkarzem Czerwonych Diabłów przy okazji meczu z Young Boys w Lidze Mistrzów, który Manchester United wygrał na Old Trafford 1:0.
– Pojechałem na mecz z Young Boys, który odbył się miesiąc temu. Spotkałem się z Rashfordem i Lingardem na korytarzu, kiedy opuszczałem stadion – mówi Solskjaer w programie Stadium Astro.
– Marcus miał kilka okazji w meczu, więc powiedziałem mu: „Nie martw się chłopaku, postaraj się zrelaksować”.
– To oczywiste, że jestem podekscytowany pracą z tak utalentowanymi zawodnikami. Następnie chodzi o detale i to, co mogę zrobić. Zdobywanie bramek to była moja rzecz. Jeśli więc będę mógł pomóc zawodnikom nawet troszeczkę, to wspaniale.
– Wszystko siedzi w głowie. Doskonale wiesz, co masz robić. To jest kluczowe we wszystkim. Później musisz to po prostu robić.
– Trzeba więc oglądać materiały wideo dobrych wykończeń akcji, złych wykończeń, rozmawiać na ten temat, a następnie wyjść na boisko i ćwiczyć, aby być najlepszym jak to tylko możliwe. Zawsze jest czas na kolejną sesję treningową – dodaje Solskjaer.
Czarny82r: Czyli już w połowie listopada Ole dostał info od zarządu United że najprawdopodobniej przejmie zespół w grudniu. Teraz wszystko jasne, inaczej nie byłoby go na tym meczu i nie rozmawiałby wstępnie z piłkarzami. Już wtedy trzeba było wyrzucić Mourinho, może wtedy ugralibyśmy coś z Liverpoolem a napewno nie zremisowalibyśmy z Crystale Palace i Southampton.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.